Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

  WIZYTÓWKA   GALERIA   PRZYJAC. [1]   BLOG   STARTY   KIBIC 
 
pawel1003
Pamiętnik internetowy
bieg na 102... kg

Paweł
Urodzony: 1976-03-10
Miejsce zamieszkania: Golub-Dobrzyń
1 / 1


2013-07-26

Dostęp do
wpisu:

Publiczny
potęga banału (czytano: 565 razy)



Zastanawiałem się kiedy biegająca osoba może poczuć się "uprawniona" do opisywania swoich osiągnięć i spostrzeżeń w temacie biegów. Oczywiście jest na tym polu pełna dowolność ale zawsze czułem, że co ja tam mogę wiedzieć i czym się mogę podzielić. Z bieganiem jest tak, że człowiek odkrywa zawsze coś nowego przy okazji : a to poznaje okolicę, uczy się jak zachować zimną krew podczas spotkania z pieskiem małym lub większym. To są banały. Ja podczas treningów, długich wybiegań ale zwłaszcza podczas udziału w zeszłorocznym Maratonie Warszawskim dowiedziałem się o istnieniu niektórych części wewnętrznych w moim organizmie. Dowiedziałem się o nich po prostu, że zaczęły mnie boleć. Ciekawe doświadczenie.
Teraz trochę o obawach po przerwie. Ponad pół roku praktycznie zero ruchu, no może spacery z nowo narodzonym synkiem w wózku. To mianowicie było przyczyną przerwy. Synka dość perfidnie wykorzystałem do szybkich marszów. Z Takim maluchem nie odważyłem się biegać z wózkiem. Robiłem z nim około 10 km co drugi dzień a on gdy tylko wychodziliśmy na zewnątrz czując lekkie kołysanie zasypiał. Dziękuje syneczku za możliwość ruchu. Po półrocznej przerwie wróciliśmy z Anią do biegów bardziej regularnych. Ona miała ponad roczną przerwę. O dziwo zauważyłem poprawę kondycji. Już po paru treningach czułem pałer. Może to zasługa uczestnictwa w BBL. Do tej pory nie stosowałem interwałów tylko klepanie km. Ania po roku wystartowała w zawodach na dychę ze świetnym czasem 55 minut z hakiem. To kolejna rzecz jakiej doświadczyłem. Wiem, że to kolejny banał ale ktoś kto już biega jest dla biegania pozyskany i tylko kwestia czasu kiedy powróci po przerwie. Kondycja tak szybko nie znika. Doświadczanie na własnej skórze tych banałów jest wspaniałe. Każdy grubas czy palacz wie, że jakby rzucił palenie czy przestał się obżerać to jego komfort życia by się poprawił. Nie robią tego jednak. Może nigdy nie doświadczą tego faktu. Utrata 16 kg wagi w moim przypadku pozwoliła mi na doświadczenie tego banalnego faktu.

Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicy

Dodaj komentarz do wpisu







 Ostatnio zalogowani
cinekmal
08:47
tadeusz.w
08:46
przemek300
08:43
StaryCop
08:33
olos88
08:13
Daniel22
08:12
platat
08:10
fit_ania
08:10
maratonek
07:54
BuDeX
07:41
jarecki112
07:41
VaderSWDN
07:39
Robak
07:30
bobparis
07:28
martinn1980
07:19

07:06
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |