2013-07-16
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| Całkiem postradała zmysły czyli obóz biegowy w Szklarskiej Porębie (czytano: 402 razy)
Najpierw była my¶l. Spontaniczna my¶l w stylu "czemu nie?". PóĽniej chwila zawahania. Przecież to nie dla mnie, ja na pewno nie dam rady. Następnie był jeden klik i poszło. Zgłoszenie zostało wysłane. Minęło kilka dni i przyszedł meil. Okazało się, że nie ma już miejsc w pokojach dwuosobowych. Bywa. Szybka rewizja planów - a może Mazury i bieganie z Edyt±? Gdy już zaczęłam się nastawiać na now± wizję urlopu otrzymałam kolejn± wiadomo¶ć. Miejsce się zwolniło!
To już oficjalne. W sierpniu jadę na obóz biegowy (tak, na obóz biegowy!!!) do Szklarskiej Poręby. Cieszę się i boję. Jestem podekscytowana i przerażona jednocze¶nie. Czy dam radę? Czas pokaże...
Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora paulo (2013-07-17,08:53): super. Dasz radę. Wła¶nie wróciłem z Karpacza; przepiękne tereny. Powodzenia kaisa (2013-07-17,14:34): Aga, ¶wietna decyzja! Nie pożałujesz! Aga Es (2013-07-17,21:35): Dzięki!Mam nadzieję, że będzie co wspominać:) snipster (2013-07-22,14:18): no pięknie, nowa przygoda :) Marfackib (2013-07-26,07:15): No to niezła jazda się zapowiada :-))) Pozdrowionka i czekam na relację z obozu.
|