2013-05-25
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| Druga 15stka im.Macieja Frankiewicza (czytano: 302 razy)
Są takie biegi, które od razu przypadają do gustu. Takie, na które wraca się co roku z radością i zapałem. To będzie wpis o takim właśnie biegu.
Od rana padało. Razem z Elą miałyśmy nie lada dylemat czy wystartować, czy może po prostu odpuścić. W końcu deszcz, wiatr, błoto... To nie nasze klimaty;) Prognozy wyraźnie wskazywału jednak, że ok 14:00 miało się wypogodzić (przynajmniej w kontekście deszczu). Postanowiłyśmy więc zaryzykować.
Drugą 15stkę im.Macieja Frankiewicza, bo o tym biegu właśnie mowa, miałam potraktować treningowo. Weekendowy plan zakładał bowiem wybieganie w granicach 90min, a więc start idealnie się w to wpasowywał. Takie 2w1, połączenie przyjmnego (spotkanie ze znajomymi,miłe rozmowy) z pożytecznym (realizacja planu treningowego).
Wystartowałam z Tereską i Tomkiem. Tereska, z racji przeziębienia, miała zamiar po prostu dobiec w limicie czasu, a ja postanowiłam dotrzymać im choć przez pewien czas towarzystwa. Pierwsze kilometry upłynęły na okrążaniu Malty, poczym wbiegliśmy w las. I wtedy się zaczęło. Nogi same niosły, świeże powietrze radowało płuca, a zieleń przyrody oczy. I nawet kałuże, błoto oraz znienawidzone podbiegi (a było ich kilka) nie były w stanie mi popsuć humoru. Garmin wyraźnie wskazywał, że planowane 90 minut raczej 90 minutami być nie będzie. Zapowiadało się na o wiele lepszy wynik. Kilometr po kilometrze mijły niespostrzeżenie i tak wbiegłam do mety z czasem 1:24:42! Mój najlepszy (i jedyny) start na 15 km kilka lat temu zakończył się wynikiem 1:29:xx. Czyli co? Życiówka?
To jednak nie była ostatnia radość tego dnia. Okazało się, że zajęłam 2 miejsce w kategorii K30 i na osłodę wylosowałam jeszcze zestaw kosmetyków. Nic tylko biegać:)Co prawda liczę się z tym, że gdyby na starcue stanęło kilka znajomych biegaczek z Poznania to o 2 miejscu mogłabym zapomnieć. Niemniej, wynik cieszy. Bardzo cieszy! A bieg im.Macieja Frankiewicza na stałe zagości pewnie w moim biegowym kalendarzu.
Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora snipster (2013-05-26,11:52): Gratki Aga ;) start się udał :) Aga Es (2013-05-26,14:56): Ano,udał się:)Ale zawsze może być lepiej! paulo (2013-05-26,19:09): JESTEŚ WIELKA ! Gratuluję. To piękna jest nagroda za wytrwałość :) Aga Es (2013-05-26,20:46): Pawle,dobrze to ująłeś.Za wytrwałość,bo za wynik to raczej nie;))) bartus75 (2013-05-27,15:21): gratulacje :)
|