2013-04-28
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| 22-28.04 (czytano: 328 razy)
W tygodniu były tylko 2 akcenty, szykowałem siły na niedzielny start - pierwsza w życiu atestowana pi±tka.
We wtorek zrobiłem 8km mocnego krosu po lesie po 3:51 (zapomniałem opaski HR, ale końcowy puls <160) i w czwartek polatałem na stadionie 12x200 po 34-35s. Poza tym same rozbiegania, a w sobotę delikatny i krótki rozruch.
Bieg Wdzięczno¶ci 5k, Konstantynów Łódzki
Pierwszy raz w tym roku trasa była atestowana. Po rozgrzewce wiedziałem, że będzie dobrze. Zacz±łem ostrożnie, obserwowałem sytuację. Po kilkuset metrach spadłem z pocz±tkowego 3 na 5miejsce, biegło się bardzo dobrze. Pierwszy kilometr na zaci±gniętym hamulcu w 3:14 (czyli tak samo jak w Poznaniu na Maniackiej). Drugi o dziwo przyspieszyłem, dopiero po 2minutach spojrzałem na zegarek że lecimy po 3:05 :P Zwolniłem trochę, ale chłopaki z miejsc 3-4 też zwolnili. Pierwsza pętla w 8:20, czyli IDEALNIE tyle ile chciałem. Siedziałem przyczajony na tej 5. pozycji i gdzie¶ koło 3.km zaczęło mi bardziej zależeć na miejscu, niż czasie i nie uciekałem do przodu, mimo że siły i ochota była. Po nawrotce na jakie¶ 600-700m do mety wyszedłem na 3. miejsce i przyspieszyłem. Ostatni kilometr wyszedł mocno w 3:12. GPS pokazał mi 5,1km i niemal każdemu zawyżał dzisiejszy dystans, no ale atest podobno był...
5km - 16:38 [3:19/km]
miejsce 3
Dzi¶ wieczorem w planach jeszcze godzina rozbiegania, co¶ mało km wyszło (do teraz 79).
Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicyDodaj komentarz do wpisu Blackdog (2013-04-28,16:06): Brawo Maurycy! Gratulacje nowej życiówki miejsca na pudle!!! Sylw3g (2013-04-28,17:10): :) Dawid KKB (2013-04-28,19:15): No, no. Godna podziwu życiówka :)
Pod koniec sezonu spróbuję się z ni± zmierzyć :) maurice (2013-04-28,20:09): dzięki; a mierzyć to się mierz z wynikami w¶ród kolegów w M-18 :) pzdr
|