2013-04-22
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| Warszawa.... (czytano: 1552 razy)
PATRZ TAKŻE LINK: www.biegihenrykowskie.com.pl
Truskawa napisała kilka słów o biegu w Warszawie, zgadzam sie z nią, jak prawie zawsze :).
Ale ja pójde o krok dalej.
Dlaczego tak się stało jak sie stało?
Dwa tygodnie temu ruszył w TV ogólnodostępnej program o bieganiu.
A od kiedy biegacie?
Ja już pięć lat, organizuję poza tym swoje czwarte zawody, żeby doprosić sie czegokolwiek od mediów, to ojej, ojej, ale to się nie sprzeda, ale już nie ma miejsca... Nagle się kuźwa obudzili i zobaczyli co?
Żeby pokazać mecz z 22 facetami i dwoma bramkami z jedą gałą, trzeba stadion wybudować za ileś milionów, jak pokazać kosza, to halę, jak pływaków to basen, za kolażami napiera drugi peleton aut. Zawodnikom kasę trzeba dać itd. A biegacze..., no cóż ulice są, buty sobie kupili, ubranie też, acha i jeszcze zapłacą!!!!!!!!
Więc i media i wielkie korporacje kosztów nie ponoszą. A przecież my wiemy, że to najtańsza i najlepsza droga do tego, żeby być szczęśliwymi. Dla mnie liczy się to, żeby biegało nas wielu, ale prawdziwie i z pasją, bo wtedy będziemy najszczęśliwsi i może runie mit Polaka ponuraka :)
Przecież to my decydujemy gdzie startujemy...
Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicyDodaj komentarz do wpisu sojer (2013-04-22,11:44): I jakże to tak? Płacić za możliwość startu? Już sobie wyobrażam wszystkich kopaczy z A, B czy C klasy, gdyby sami mieli sobie kupić strój, buty i jeszcze opłacić wyjazd na mecz w sąsiedniej wsi...
Od dawna uważam, że miasta powinny dawać finanse na sport dzieci i młodzieży. Stare, pracujące barany niech płacą sami za siebie. Tak jak my :) Michał1980 (2013-04-22,11:50): Prawdę rzeczesz facet :) Pasja nie moda.
Ostatnio kolej na treningu mnie zahaczył i pyta czy maraton biegłem, odpowiedziałem mu że jak na razie tylko jeden, a on do mnie : a na jakim dystansie? ... ręce opadają
|