2013-02-19
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| Write and can not write... (czytano: 320 razy)
Pisać, a może nie pisać … Czuję się trochę jak szekspirowski Hamlet. Po ostatniej dyskusji na temat biegowych blogów zastanawiam się, czy dalej pisać. A nóż znajdzie się jaki¶ specjalista, który stwierdzi, że tych wypocin nie da się czytać. Na szczę¶cie wiem, pamiętam, co było przyczyn± zaistnienia na MaratonachPolskich. Lubię biegać i lubię pisać. Co prawda nieudolnie i jako¶ tak impulsywnie, ale… Szekspirem, to ja nie jestem, choć lubię go czytać.
Trzemeszno za mn±, przede mn± kolejne starty. Za niecałe dwa tygodnie start – przygoda w niemieckim Brandenburgu. Ot, chcieli¶my zacz±ć jako¶ inaczej, a że ja lubię „pogrzebać” w Internecie, to i znalazłem „co¶ innego” – 4 Brandenburger Teammarathon. Ciekawa, kameralna impreza z jeszcze ciekawsz± formuł± i medalem. Pocz±tek tegorocznej maratońskiej przygody szykuje się więc interesuj±co.
Druga sprawa, to rodzinne plany biegowe. Zapewne w tym roku po raz pierwszy pobiegniemy wspólnie z moj± drug± połówk± w dwóch kwietniowych biegach. Kuję żelazo póki gor±ce, póki Żoncia się nie rozmy¶li. Być może to pocz±tek nowego tworu biegowego: Krajewsky Team. Za rok może uda nam się wyst±pić w warszawskim EKIDENIE.
I dzisiejszy trening. Zima! Zima wróciła! Dla niektórych niestety, a dla mnie niekoniecznie. Ja lubię biegać po ¶niegu. Rano założyłem moje Brooksy Grity i ruszyłem „w las”. Cisza, ¶nieg pada, drzewa całe o¶nieżone i ja w tym białym puchu. Noga za nog±. Lekko nie było, ale … kurczę, było extra! To lubię! Przebiegłem sobie trochę ponad 20km i zapewne pobiegłbym więcej, ale zabrakło czasu. Praca czekała. Nadrobię w sobotę. Tylko czy będzie jeszcze ¶nieg?
No i, oczywi¶cie, obiecuję co¶ skrobn±ć po powrocie z Brandenburga. Może to nie będzie aż tak zajmuj±ce, ale … moje własne!
Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora michu77 (2013-02-19,20:35): blogi to oprócz kalendarza biegowego, najciekawsza rzecz na tym portalu... więc pisać ;p Mijagi (2013-02-19,20:39): Tak więc pisać...
jacdzi (2013-02-19,21:08): Popieram "mich"a" w pelnej rozciaglosci! Mijagi (2013-02-19,21:17): Jacku, ja też ... Patriszja11 (2013-02-20,17:29): Biegać i pisać nie przestawaj! Mijagi (2013-02-20,17:32): Jasne Pati. Wła¶nie skończyłem czytać Twój ostatni wpis. Extra!!!
plutek (2013-02-23,19:20): Czytam Twój blog już od kilku lat. Pisz dalej!!!!
|