Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

  WIZYTÓWKA   GALERIA   PRZYJAC. [20]   BLOG   STARTY   KIBIC 
 
zziajany
Pamiętnik internetowy
trening spontaniczny


Urodzony: 1967-03-18
Miejsce zamieszkania: Inowrocław
8 / 17


2012-12-28

Dostęp do
wpisu:

Publiczny
Małe Himalaje (czytano: 1002 razy)



Pokonuje je niemal codziennie. Tak jak wczoraj kiedy wróciłem po pracy do domu. Nie przyniosłem ze sobą żadnej roboty, Wieczór zapowiadał się spokojnie i miło. Dom jeszcze spowijała świąteczna atmosfera. Po obiedzie, ogarnęła mnie senność, taka nie odparcia. Po chwili się przebudziłem i wiedziałem, że mam coś do zrobienia. Symptomy choroby już ustąpiły i czekały na mnie moje małe Himalaje. Musiałem się zmobilizować, ubrać i wyjść w tą wieczorną zimną ciemność. Musiałem? No... właściwie to nie, ale ten park tam jest. Zachowując wszelkie proporcje, to to nasze bieganie przypomina trochę chodzenie po górach. Stosując klasyczne kryteria też nie musimy tego robić; jednak robimy żeby pokonać własne słabości. Żeby zmierzyć się z górą własnych drobnych słabości.
Chyba w tym porównaniu nie jestem odosobniony, bo ktoś przecież wymyślił choćby "Koronę Maratonów".

Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora


nataretka (2012-12-28,18:55): Czasami też mam swoje HIMALAJE ... :)







 Ostatnio zalogowani
fit_ania
08:10
olos88
08:08
maratonek
07:54
BuDeX
07:41
jarecki112
07:41
VaderSWDN
07:39
Robak
07:30
bobparis
07:28
martinn1980
07:19

07:06
Admin
06:59
jaro109
06:26
42.195
06:02
witold.ludwa@op.pl
05:58
biegacz54
04:43
orfeusz1
01:01
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |