Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

  WIZYTÓWKA  GALERIA [1]  PRZYJAC. [117]   BLOG   STARTY   KIBIC 
 
gerappa Poznań
Pamiętnik internetowy
gerappa

Agnieszka
Urodzony: 1979-10-29
Miejsce zamieszkania: POZNAŃ
144 / 180


2012-11-16

Dostęp do
wpisu:

Publiczny
Jaki tu spokój… (czytano: 963 razy)

 

Czuję się dziwnie… bo jutro sobota a ja nie mam po co wcze¶nie rano wstawać… nie umówiłam się z nikim na bieganie, nawet sama nie mam w planach treningu.
Mija szósty dzień mojego roztrenowania i jako¶ daję radę :) nogi rw± mi się do biegania. Złapałam się na tym, że sama siebie oszukuję. Obiecałam sobie, że przez dwa tygodnie moje nóżki będ± miały spokój :) odpoczynek [prawie] zupełny. A tu we ¶rodę pobiegłam na pocztę . I z poczty też. Obcasy mi nie przeszkadzały. Wczoraj po pracy też miałam pretekst by ‘szybko’ mykn±ć do sklepu :) …

Czuję się dziwnie… bo mam dużo czasu na różne inne rzeczy. Mam więcej czasu dla Syna – odrabianie lekcji. Gotuję, piekę, sprz±tam jakby to miał być ostatni mój dzień z życia kury domowej… niby mam czas a jednak go nie mam – szukam zajęć dla siebie, żeby nie my¶leć o … bieganiu. Chyba już tęsknię.
Dzi¶ przejeżdżałam obok Parku Sołackiego… kusiło mnie by skręcić, zaparkować w pobliżu Rusałki i choć przemaszerować brzegiem okr±żenie znanymi mi dobrze ¶cieżkami. W oczach pojawił się obraz lasu, szelest li¶ci z każdym krokiem i zapach wody z jeziora… wszystko to kusiło… jednak wcze¶niej już ustawiłam się na pasie do jazdy na wprost i bżiu :) pojechałam prosto. Po przejechaniu około 2 km w zasięgu wzroku pojawiła się Cytadela… godzina młoda… nikt się nie dowie… jak sobie przelecę jedno moje ulubione okr±żenie moj± ulubion± alej±… i nagle kto¶ na kogo¶ zatr±bił – okazało się, że na mnie – zielone się zrobiło…

I tak siedzę sobie dzi¶ popijam winko na roztrenowaniu [zakwasy minęły] :) czuję się dziwnie bo przecież nie biegam już siódmy dzień. Co znaczy roztrenowanie? Takie jakie¶ spokojne s± te dni. Nie spieszę się z obiadem – bo mam czas – nie mam dzi¶ treningu, nie spieszę się … bo mam czas… nic takiego się nie dzieje, ze wszystkim innym zd±żę...

Wnioski mam dwa.
Albo byłam zmęczona i teraz to zmęczenie ze mnie ‘spływa’ albo za mało wina wypiłam.

na zdjęciu ...wspomnienie lata i moje Czarownice :)

Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicy

Dodaj komentarz do wpisu


Emi (2012-11-17,00:24): jakie czarownice?;) my przecież aniołki;P
dario_7 (2012-11-17,00:33): Trzymaj się, ja też nie biegam od poniedziałku ;) Ale robię inne rzeczy - pływalnia (lekuchno ino, bicze, jacuzzi, sauna...), brzuszki, hantelki... a nózie pocziwaj± :) No i obżarstwo malutkie :P Rety jak ja lubię je¶ć.... mmmnnnniiaaammm... :P
dario_7 (2012-11-17,00:34): No i ta fotka!!! Ech... ;))
kokrobite (2012-11-17,08:56): Mam podobne odczucia na roztrenowaniu. Czasu i sił więcej na inne sprawy. Tylko te my¶li - wci±ż kręc± się wokół biegania :-)
snipster (2012-11-17,09:29): w roztrenowaniu łatwo o tupot białych mew ;)
adamus (2012-11-17,11:13): WiedĽma na roztrenowaniu.... znaczy teraz nie "latasz"? ;)
Marysieńka (2012-11-17,15:46): Ha, ha, ha...sk±d ja to znam:))







 Ostatnio zalogowani
Tatanka Yotanka
09:26
krych26
09:20
VaderSWDN
09:06
chris_cros
08:55
kostekmar
08:47
BemolMD
08:27
michu77
08:13
bobparis
07:58
Admin
07:47
Ryszard N.
07:11
kos 88
06:46
jaro109
06:25
biegacz54
06:20
schlanda
05:26
Piotr Fitek
02:04
BuDeX
00:12
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |