2012-11-16
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| Jaki tu spokój… (czytano: 963 razy)
Czuję się dziwnie… bo jutro sobota a ja nie mam po co wcze¶nie rano wstawać… nie umówiłam się z nikim na bieganie, nawet sama nie mam w planach treningu.
Mija szósty dzień mojego roztrenowania i jako¶ daję radę :) nogi rw± mi się do biegania. Złapałam się na tym, że sama siebie oszukuję. Obiecałam sobie, że przez dwa tygodnie moje nóżki będ± miały spokój :) odpoczynek [prawie] zupełny. A tu we ¶rodę pobiegłam na pocztę . I z poczty też. Obcasy mi nie przeszkadzały. Wczoraj po pracy też miałam pretekst by ‘szybko’ mykn±ć do sklepu :) …
Czuję się dziwnie… bo mam dużo czasu na różne inne rzeczy. Mam więcej czasu dla Syna – odrabianie lekcji. Gotuję, piekę, sprz±tam jakby to miał być ostatni mój dzień z życia kury domowej… niby mam czas a jednak go nie mam – szukam zajęć dla siebie, żeby nie my¶leć o … bieganiu. Chyba już tęsknię.
Dzi¶ przejeżdżałam obok Parku Sołackiego… kusiło mnie by skręcić, zaparkować w pobliżu Rusałki i choć przemaszerować brzegiem okr±żenie znanymi mi dobrze ¶cieżkami. W oczach pojawił się obraz lasu, szelest li¶ci z każdym krokiem i zapach wody z jeziora… wszystko to kusiło… jednak wcze¶niej już ustawiłam się na pasie do jazdy na wprost i bżiu :) pojechałam prosto. Po przejechaniu około 2 km w zasięgu wzroku pojawiła się Cytadela… godzina młoda… nikt się nie dowie… jak sobie przelecę jedno moje ulubione okr±żenie moj± ulubion± alej±… i nagle kto¶ na kogo¶ zatr±bił – okazało się, że na mnie – zielone się zrobiło…
I tak siedzę sobie dzi¶ popijam winko na roztrenowaniu [zakwasy minęły] :) czuję się dziwnie bo przecież nie biegam już siódmy dzień. Co znaczy roztrenowanie? Takie jakie¶ spokojne s± te dni. Nie spieszę się z obiadem – bo mam czas – nie mam dzi¶ treningu, nie spieszę się … bo mam czas… nic takiego się nie dzieje, ze wszystkim innym zd±żę...
Wnioski mam dwa.
Albo byłam zmęczona i teraz to zmęczenie ze mnie ‘spływa’ albo za mało wina wypiłam.
na zdjęciu ...wspomnienie lata i moje Czarownice :)
Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicyDodaj komentarz do wpisu Emi (2012-11-17,00:24): jakie czarownice?;) my przecież aniołki;P dario_7 (2012-11-17,00:33): Trzymaj się, ja też nie biegam od poniedziałku ;) Ale robię inne rzeczy - pływalnia (lekuchno ino, bicze, jacuzzi, sauna...), brzuszki, hantelki... a nózie pocziwaj± :) No i obżarstwo malutkie :P Rety jak ja lubię je¶ć.... mmmnnnniiaaammm... :P dario_7 (2012-11-17,00:34): No i ta fotka!!! Ech... ;)) kokrobite (2012-11-17,08:56): Mam podobne odczucia na roztrenowaniu. Czasu i sił więcej na inne sprawy. Tylko te my¶li - wci±ż kręc± się wokół biegania :-) snipster (2012-11-17,09:29): w roztrenowaniu łatwo o tupot białych mew ;) adamus (2012-11-17,11:13): WiedĽma na roztrenowaniu.... znaczy teraz nie "latasz"? ;)
Marysieńka (2012-11-17,15:46): Ha, ha, ha...sk±d ja to znam:))
|