2012-10-27
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| I Brzeski Bieg Pamięci Ofiar Wypadków Drogowych (10,8 km) (czytano: 1050 razy)
Czy maj±c 40-ci lat można marzyć o tym, żeby biegać przynajmniej tak dobrze jak 70-letnia kobieta?
Prymakowska Barbara - my¶lę, że to imię i nazwisko wszystko tłumaczy.
Jest REWELACYJNA! Jest SZYBKA! Jest ZACHWYCAJˇCA!
Zapytana po biegu co s±dzi o trasie powiedziała: „To górski bieg i trudna trasa. Za rok też chcę tu wystartować bo płaskie trasy s± już dla mnie za łatwe!”
Czy takie słowa w ustach drobnej kobiety, o wiele starszej od przeciętnego biegacza nie powalaj±? Ja wymiękłam- miałam wrażenie, że oto przede mn± nie stał zwykły człowiek.
I Bieg z Okazji Pamięci Ofiar Wypadków Drogowych w Brzesku. Wybieraj±c się na tę imprezę mocno zastanawiałam się czy pierwsza edycja nie sprawi nam - uczestnikom zaskoczenia. Na miejscu jednak rozwiały się wszelkie moje obawy.
Kompetencję organizatorów, godziny przemy¶leń oraz, że w przygotowania włożono nie tylko pracę lecz również serce widać było w każdym miejscu - zaplanowanych szatniach, udekorowanym bufecie, w entuzjastycznych i porywaj±cych słowach komentatora prowadz±cego relację z biegu.
Być może nie wszystko wyszło idealnie, lecz było to co najważniejsze przy takich imprezach i to liczy się najbardziej. No, a pokaz tancerzy ognia? Rewelacja!
Trasa choć asfaltowa, to raczej wymagaj±ca. Szczególnie trudny był półtorakilometrowy podbieg do Okocimia, ale od czegóż było doborowe towarzystwo? Jeszcze dzi¶ się u¶miecham do wspomnień.
Byłam druga w kategorii K 40. Tak jak każdy, kto stan±ł na podium, otrzymałam oryginalny, szklany puchar miejscowej produkcji - przepiękny i na dodatek nasz! Polski!
A na pucharze m±dre motto:
„ Chcę żeby¶ uwierzył w zwykłych dobrych ludzi...
A gdy ich nie widzisz Ty masz takim zostać”
Zdecydowanie warto było przyjechać.
Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora golon (2012-10-31,18:27): Fajne zdjęcie :) było super , fajny wspólny bieg i atmosferka
|