2012-01-22
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| Zapach deszczu. (czytano: 302 razy)
Zapach deszczu, jaki on jest ?
Wydaje mi się, że deszcz pachnie świeżością. Ten zapach płynie nad ziemią i wypełnia sobą wszystko dookoła. Pachnie jak tęcza, i jak niebo, i jak kwiaty. Czuć woń mokrych gałęzi i odurzający, trochę cierpki zapach liści.A w powietrzu wieje aromatem młodych wiatrów...
Zimowy deszcz odświeża szalejącymi śnieżycami zamarznięte drzewa i krzaki, letni deszcz gorącymi kroplami rozrzedza męczący upał, wiosenny deszcz umie irytować, drażnić, złościć - a także potrafi uspokoić swoim orzeźwieniem, pierwszymi grzmotami i tęczowymi pałacami ... A jesienny deszcz wspaniale pachnie świeżym zbożem i ciepłym jeszcze chlebem...
Zapach deszczu to nie jest zwykły aromat. ..To jest symfonia zapachów, w którym każdy doskonale dopasowany melodyjny niuans gra po strunach duszy marzycielskimi akordami.
Zapach deszczu spada na ziemię słonawymi łzami aniołów by podarować nam krople nadziei...Przenika głęboko lekkim dotykiem kojącego spokoju...
Chciałabym zatrzymać w pamięci ten wspaniały zapach deszczu. Lubię poczuć duże krople na swojej twarzy rozlewające się wszędzie drobnym chłodnym maczkiem...I jeszcze lubię wyciągnąć rękę naiwnie próbując złapać te krople, i przyglądać się, jak sprytnie prześlizgują się pomiędzy moimi palcami i uciekają gdzieś własną ścieżką...
Uwielbiam biegać pod deszczem... cichutko chlapać po kałużach, myśleć o niczym, tylko tup-tup-tup - chlup-chlup-chlup tam gdzie niosą nogi...wdychać zapach świeżości, delektować się głośną ciszą, słuchać bębna uderzeń dużych kropli przeradzających się w piękną deszczową melodię. Potem jeszcze przez cały dzień czuje się ten zapach deszczu wokół siebie... On nasącza ubranie, włosy, przenika głęboko w ciało i duszę, pozwalając jeszcze długo rozkoszować się swoim świeżym nieziemskim aromatem...
Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicyDodaj komentarz do wpisu Namorek (2012-01-22,18:50): Najpiękniej pachnie deszczyk letni , taka prawdziwa ulewa . Przeżyliśmy taką w Słupcy na biegu . Ściana deszczu , grzmoty z piorunami , pod stopami strumienie wody - ach co to była za przygoda ! Marysieńka (2012-01-22,19:05): Ja kocham biegać kiedy deszcz pada słonko świeci i tęcza na niebie....najlepiej jeszcze kiedy ma to się to szczęście, że po tęczy się "biegnie"..raz mi się udało:))) gerappa Poznań (2012-01-22,20:06): pięknie...
|