2011-02-06
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| Przeszło? (czytano: 531 razy)
Sama nie wiem, czy przeszło. Mam tak± nadzieję, bo główne objawy jakby zniknęły. Jednak pojwiaj± się takie "bóle bł±dzace" ;) (to oczko puszczam do autora tego pięknego okre¶lenia moich problemów zdrowotnych :) .
Wczoraj start na Kabatach (łyżwy i kajak to akcesoria obowiazkowe) potraktowany jako rozbieganie i zarazem sprawdzian kondycji odnuży. Wypadło nieĽle jak na gadane 10km i lodow± rynnę zastępuj±c± le¶n± ¶cieżkę. Na pocz±tku trochę lewa stopa sie buntowała ale potem jej przeszło. Czas 56:47. Dzisiaj 1:30 konwersacyjnego deptania.
A wieczorkiem spacer wokół Balatonu. Wreszcie przestało wiać i z przyjemno¶ci± obserwowałam wieczornych biegaczy :))).
Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora Marfackib (2011-02-07,11:40): Kajak, łyżwy + bieg = nowa odmiana tri :-))) musisz Jolu koniecznie to opatentować :-)))
|