2010-08-31
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| obibok do kwadratu (czytano: 455 razy)
jak wygl±dał mój ostatni tydzień "treningowy"... niewiele różnił się od kilkudziesięciu ostatnich...(może poza moim pobytem w kraju - udało mi się strzelić kilka długich wybiegań typu 33 km w tempie 5"24" /km przy tętnie 133)
poniedziałek : 6,07 km - 29:01, tempo 4:47, ¶rednie tętno 141;
wtorek : 10,5 km - 57:01, tempo 5:26, ¶rednie tętno 135 + 3*100 metrów rytmów (buahaha, żałosne...);
¶roda : 6,14 km - 30,25, tempo 4:58, ¶rednie tętno 139;
czwartek - nic;
pi±tek : nic
sobota : 10,03 km - 49:04, tempo 4:54, ¶rednie tętno 144
niedziela : start 5 km - 19:41(pierwsze 2 km po 3:49, 3 km pod wiatr 4:02, 4 km 3:52, 5 km (znów pod wiatr)4:08; ¶rednie tempo 3:56 :)
...nic dziwnego że z wynikami depczę w miejscu...
gdzie ta motywacja??? gdzie orientacja na mobilizację, a nie totaln± ¶ciemę na pseudo treningach, wypadałoby w końcu poprawić swoje życiówki na 5 i 10 km, wiem że jestem na dobrej drodze żeby się zmobilizować :) I TO JUŻ OD DZI¦ (!)
kolejny sprawdzian już w sobotę - bieg górski...w ¶rodku miasta...chyba umrę
obok fota z ostatnich zawodów - Panningen (Holandia) 5 km
Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicyDodaj komentarz do wpisu |