2010-08-26
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| SUPLEMENT :))) (czytano: 3130 razy)
Stosownie do wspomnianych poprzednio okoliczności spotkała mnie wczoraj słodka niespodzianka. Otrzymałam od koleżanki z pracy tort mający być sposobem na świętowanie pierwszej rocznicy mojej wytrwałości w systematycznym dreptaniu po biegowych ścieżkach:)))
Osobiście uznałam, że była to „metoda na głoda” po utracie znacznych ilości cennych kalorii przy okazji niedzielnego, jakże pamiętnego treningu:)))
Konsumpcję zaczęliśmy od strony kończyn dolnych:))) Pośród osób uczestniczących w tym rozpasaniu byli i tacy , którzy na jednym kawałku nie poprzestali, a jakże:)))
A uprzedzając pytania co bardziej dociekliwych informuję, że kawałek na którym widniała część ciała z numerem startowym, zjadł mój Piotrek:))) No niech ma tę przyjemność, choć w swej nieświadomości także uczestniczył w tym spisku, Brutus jeden:)))
A dziś.....poprawiny - od pasa w górę:))))))))))))))))))))))))
Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora ewa178 (2010-08-26,11:27): Gratuluję raz jeszcze!!!!! ja pierniczę, co za torcisko smakowite, aż zazdrość mnie zżera, że tak sobie ucztujecie:))))proszę zjeść wielki kawał za mnie;)))) Rufi (2010-08-26,11:27): Aaaale tort! Szok! Pierwszy raz cos takiego widze :-) Fajnie masz Gosia :-) ewa178 (2010-08-26,11:28): UWIELBIAM torty!!! Rufi (2010-08-26,11:30): a ja nie lubie tortów bleee, szczegolnie tych z kremem :-) Gosiulek (2010-08-26,11:37): Jacku dajesz do cukierni fotkę i mówisz że ma być na torcie:))) to cała filozofia;))) Gosiulek (2010-08-26,11:39): lubię różne warstwy i w różnych okolicznościach, ale za tymi w postaci tortów raczej nie przepadam:) zdecydowanie chętniej zasiadam do góry marcepanków:))) ale from time to time...:))) ewa178 (2010-08-26,11:42): marcepana też lubię. Może by się tak tym marcepanem przed sobotnim biegiem skarmić???może to coś pomoże:) Gosiulek (2010-08-26,11:44): no Kochana mam porcyjki przygotowane na każdy kilometr, przecież nigdzie nam sie nie spieszy...im dłużej pobiegniemy tym więcej marcepana dla nas:)))))))))))) a potem w nagrodę na mecie kolejna porcja:))) ewa178 (2010-08-26,12:00): jakie tam zawody, jakie tam ściganie????czysta rekreacja!!+ marcepan i piękne zdjęcia:))) Gosiulek (2010-08-26,12:13): z takim światopoglądem mogę Cię zabrać i żadna metamorfoza nie wchodzi w grę:))) a odpowiedni zakres tętna zapewnią nam biegnący policjanci (mam nadzieję) :))) nata75 (2010-08-26,12:47): gratki Gosia za wytrzymałość !!! Torcicho rewelacja!!! buźka Hepatica (2010-08-26,12:52): :)))Osobiście tez wolę marcepany niż torciki, ale taki tort na taką okoliczność, ta BOMBA!!! i motywacja co najmniej do następnego roku biegania. BRAWO GOSIU I SMACZNEGO WSZYSTKIM, KTÓRZY CIĘ BĘDA JEDLI:))). Marysieńka (2010-08-26,13:46): Aaaaalllleeeee laseczka na tym TORCIE...Kolejnych rocznic życzę:))) Gosiulek (2010-08-26,13:56): dzięki Kochani ja Wam też dużo słodyczy życzę...wszelakich:))) Gosiulek (2010-08-26,14:24): już zjedzony Tomku:))) zrobiłam to osobiście żeby uniknąć ewentualnych niedomówień i konfliktów:))) tygrisos (2010-08-26,21:26): Te usta do całowania - swietne :xD
Gratuluje roczku :) Gosiulek (2010-08-27,07:42): Iszka rezerwowałam dla Ciebie ale ileż można czekać:))) Kocjur (2010-08-27,10:15): czy to aby nie jest torcik migdałowy, UWIELBIAM takie :)) a rocznicy gratuluję teraz to już pójdzie z górki ;))) Gosiulek (2010-08-27,10:18): to BYŁ torcik malinowy:))) a dokąd z tej górki droga prowadzi bo mi w gruncie rzeczy wcale sie nie spieszy:))) Kocjur (2010-08-27,10:23): do mety Gosiu, do mety :)) Gosiulek (2010-08-27,10:57): do METY to ja jeden do przodu dwa do tyłu, chyba że do tej mety no to chociaż te 4 godz.:)))))))))))))))))))
|