Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

  WIZYTÓWKA  GALERIA [22]  PRZYJAC. [84]   BLOG   STARTY   KIBIC 
 
miras
Pamiętnik internetowy
Maraton/część mojego życia

Mirosław Kolonko
Urodzony: 1970-11-13
Miejsce zamieszkania: Chorzów
4 / 11


2010-03-09

Dostęp do
wpisu:

Publiczny
(czytano: 1115 razy)



Szlak mnie trafia z tą służbą zdrowia.Do dupy z tym wszystkim. 2 lutego 2010r byłem w poradni rehabilitacyjnej zapisać się do ortopedy .Miła pani :-/ poinformowała mnie że mam przyjść 1 marca to zapiszą mnie do lekarza na kwiecień.Więc pojawiłem się tego 1 marca o godzinie 10.oo "rano" czy jak kto woli przed południem i co słyszę ?? Że mam przyjść 1 kwietnia aby zostać zapisanym na maj !!!! Jak ja to długo będę znosił ?? Przecież w końcu wybuchnę i komuś zrobię krzywdę !! :-() . Zacisnąłem zęby, przygryzłem język i grzecznie poinformowałem co i jak. Zapisali mnie z łaską na 28 kwietnia do lekarza który mnie do tej pory nie prowadził.Więc mnie nie zna.Nic o moich dolegliwościach nie wie . Może to i lepiej.Się okaże przy okazji wizyty. Ale do cholery mnie boli teraz,już i wciąż a do kwietnia daleko.A jeszcze później ewentualne zapisy na zabiegi!! Ho ho... to pewnie pęknie maj jak nic . Ostatnio dosyć często słyszę powiedzenie że trzeba być zdrowym aby się leczyć .Coś w tym jest :-) . Pozdrawiam całą służbę zdrowia

Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora







 Ostatnio zalogowani
Mr Engineer
18:47
placekjacek
18:43
soniksoniks
18:42
entony52
18:22
stanlej
18:19
Seba7765
18:09
Admin
17:51
miłośnik biegania
17:44
zbig
17:44
kos 88
17:37
Citos
17:20
StaryCop
17:03
iron25
16:55
flatlander
16:54
Wojciech
16:47
fit_ania
16:21
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |