2010-02-01
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| drugie spotkanie (czytano: 296 razy)
Pogoda dopisała, kilka stopni mrozu i brak wiatru to niemal optymalne warunki do biegania. Tym razem frekwencja wzrosła o 100% w porównaniu do poprzedniego weekendu. Oprócz mnie i Tadeusza (Patryk w tym czasie wędrował z plecakiem gdzie¶ koło Kochanowa) pojawiły się jeszcze dwie osoby. Mimo iż byli¶my we czworo, to jednak pracuj±cych nóg było aż dwana¶cie. To głównie dzięki Justynie, ¶wieżo upieczonej Mistrzynie Polski juniorek młodszych w biegu na 2km, która przyszła na trening ze swoim psem Almi. Czwartym zawodnikiem był Grzegorz, Prezes rawskiego klubu triathlonistów.
W takim składzie przetruchtali¶my 4km (co wcale nie znaczy na tym skończyli¶my), był czas na wymianę własnych do¶wiadczeń z akcentem na zalety biegania w towarzystwie.
Czy na pocz±tkuj±cych biegaczy trzeba będzie czekać do wiosny? Mamy nadzieję, że nie. Dowiedziałem się póĽniej, że jeden z nich nieco się spóĽnił i nie udało mu się do nas doł±czyć. Jest zatem szansa, że za tydzień znów frekwencja wzro¶nie.
Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora |