2009-10-22
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| Ostatnia bitwa w tej epoce. (czytano: 342 razy)
18 paĽdziernika wybrałem się do Lubina (dolny ¶l±sk) na start na 10km. Trochę póĽno ten bieg i specjalnie nie miałem czasu robić jaki¶ tam specjalistycznch treningów. Możn apowiedzieć, że poszedłem z marszu. Organizacja biegu w jak najlepszym poż±dku. Bieg barbórkowy o lampkę górnicz± polecam każdemy kto chce zobaczyć jak powinno się organizować biegi:)
Troszkę pogoda nie sprzyjało bo si±piło deszczem. Ale dało się wytrzymać. Bieg ukończyłem z czasem 39.12 min. Mogło być lepej ponieważ po drodzę złapała mnie jaka¶ kolka;/ (sk±d ona się tam wzięła, nie miałem nigdy z ni± problemów!) Ale jaki¶ odpoczynek z minutę i dalej w trasę dało mi taki nawet niezły jak dla mnie czas. Jest to mój nowy rekord życiowy. Za rok jak będe biegał to na pewno będzie lepszy:)
Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora |