2009-08-01
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| Urlopowe rekordy (czytano: 2410 razy)
Zaczęło się całkiem niewinnie, pojechali¶my sobie na tydzień nad morze. We wtorek miałam sobie zrobić trening na 10 km a w sobotę Półmaraton Pucki.
Mój m±ż planował przebiec Półwysep Helski.
We wtorek wyruszyli¶my więc z Władysławowa na mój trening (Adam na rowerze z córk± w foteliku). Po dwóch km miałam przyspieszyć ale Adam zapropoponował, żebym sobie zrobiła wycieczkę biegow± do Jastarni. Ok. może być :)
Biegłam lightowo, czułam się ¶wietnie dlatego jeszcze przed Jastarni± zrodził się pomysł, żeby dobiec na koniec Półwyspu (nadmienię tylko, że do tej pory mój najdłuższy dystans to półmaraton). Ale ponieważ nie byli¶my prowiantowo przygotowani do takiej wycieczki zatrzymali¶my się w Jastarni na obiad córki a dla nas: izotoniki, banany i batony. I pobiegłam dalej, do samego końca Półwyspu Helskiego !!! Zmęczona, owszem trochę, ale jakże zadziwiona, że dałam radę :), buzia sama mi się ¶miała przez ostatnie kilometry. Niesamowita frajda.
Dzięki temu do¶wiadczeniu moja psyche przed Maratonem bardzo się podreperowała.
Z Helu wróciłam z córk± (i rowerem) poci±giem, natomiast mój m±ż oczywi¶cie biegiem :) mimo zbliżaj±cej się godz. 21.
Szczerze mówi±c dopiero od niedawna bieganie sprawia mi tak± przyjemno¶ć, przedtem treningi były dla mnie bardzo męcz±ce. Co się zmieniło?
Po pierwsze: Przeczytałam ksi±żkę Skarżyńskiego „Biegiem przez życie”, dzięki wskazówkom w niej zawartym wyeliminowałam trochę błędów i paru rzeczy się nauczyłam.
Po drugie: biegam z Garminem, mogę kontrolować swoje tempo, które zawsze na pocz±tku było za szybkie, a poza tym nie muszę już biegać kółek po zmierzonej trasie na odcinku 3,5 km, tylko mogę sobie biegać gdziekolwiek i wiem ile przebiegłam, itd., itp.
Podsumowanie
Na urlopie zrobiłam cztery życióweczki :)
1.Dystans: Półwysep Helski 38 km (5h)(poprzednio 21.097 km)
2.Czas w Półmaratonie 2:14:53 (poprzednio 2:19:20)
3.Dystans w tygodniu: 59,097 km (poprzednio 24 km)
4.Dystans w miesi±cu: 127,887 km (poprzednio 60,5 km)
Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora |