2009-06-14
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| Błękitna wstęga 2009 (czytano: 249 razy)
Z okazji biegu we Stargardzie Szcz. wpis zaopatrzny będzie w najważniejsze wydarzenia zwi±zane.
1- Jagoda zdobyła 4 miejsce w swojej kategorii biegu na 900m co raczej było 1,2km:) (brawa)
2- Magda z Radkiem zbliżyli się do przełamania 50min na 10km (z racji braku mojego zainteresowania nie wiem ile dokładnie mieli ale chyba M-43:59, R-44:00)
3- Papa, korzystaj±c z nadarzaj±cej się okazji złapał na stopa Ambulans, ale nie chcieli go przewieĽć, więc z tabletk± pod językiem wyszedł, nie wiedz±c nawet, że wygrał nagrodę pocieszenia -lodówkę przeno¶nikow± co ma takie 3 w domu.
4- mnie się chyba nie udało nie przekroczyć 40minut - czekam na wyniki (byłem tak zauroczony Ambulansem, że zapomniałem sprawdzić wyniki:))
5- Pan Kałuża i Marek syn Kałuży nie zawiedli:) zaopatrzeni w nowo nabyte ochronne stroje biegowe na trasie pokazali sportowego ducha i szczę¶liwie dotarli na metę:)
Nie będę pisał że było fajnie i polecam, bo w tym pisaniu chodzi o co¶ innego jak propagowanie ale o morał zahaczę:)
Morał:
Kawa + dopalacze + spalacze + ibuprom + chęć pobicia rekordu = zapewnienie sobie zajęcia w nocy (jak się dotrwa do nocy)
Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora shadoke (2009-06-16,07:57): Ile tam się działo!!! Pozdrawiam...ambulans;)
|