2009-02-05
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| Zatopek (czytano: 187 razy)
Ćwicz±c przebieżki w lesie usłyszałem komplement od starszego Pana na rowerze "Panie, Pan jeste¶ prawie jak Zatopek!". Czy może być większa frajda dla kogo¶ kto wła¶nie ćwiczy do maratonu, na którego stronie internetowej zegar wła¶nie zacz±ł odmierzać dni? Pewnie że nie. Przydała mi się taka motywacja, bo ten tydzień był wyj±tkowo ciężki. Dzi¶ na przykład, żeby potrenować musiałem wstać o 6:00, a o 6:30 już byłem na zewn±trz. Potem rozbieganie, 8 km w tempie 4:39 i schłodzenie. W sumie blisko 13 km. I co¶ dziwnego - ból nóg. Jutro odpoczywam, w sobotę 12 km, a w niedzielę zabawa biegowa, która będzie ciężka i długa.
Do pierwszego startu zostało 2 tygodnie. Czas się zarejestrować.
Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicyDodaj komentarz do wpisu |