2008-12-03
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| Płacyk, Słowacja i rzeczy około biurowe... (czytano: 164 razy)
pomieszkuję w Pałacyku :)
po sobotnim spacerze z Hubertem wszystko wygl±da zupełnie inaczej... nie ma to jak szczera rozmowa :)
Hubert służbowo w warszawie na wręczaniu jaki¶ nagród... ja siedzę 4 dzień nad papierkow± robot±, wła¶nie tworzę BON'ow± galerię i czekam na pizze... na nogach kapcie H, na plecach jego sweter, jak pachnie.... ;)
dzisiaj wieczorem jadę z Loockiem po bilety na Słowację i po korony... jedziemy w nocy w góry!!! :D ale pochodzić po nich a nie popatrzyć przez okno hotelowe! :]
jak wrócimy w przyszły tydzień to jedziemy do Berlina,a zaraz potem ¶więta i... 2 tyg na nartach w górach! :D
nie biegam nadal bo kontuzja się odnowiła... :( ale mam tak mało czasu,że nawet o tym nie my¶lę... choć... pakuj±c walizkę na wyjazd upchałam rzeczy do biegania... Loocek pomógł mi je wyj±ć...
i co z tego... skoro w końcu czuję się kim¶! :)
Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora |