2008-11-24
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| zmagania maratończyka ... (czytano: 144 razy)
sezon biegowy rozpoczęty, z lepszym lub gorszym skutkiem, u mnie chyba gorszym, od półmaratonu w Tychach ci±gle odnawia sę kontuzja, wizyta u ortopedy jednak wypadła pomy¶lnie, mam ewentualnie okładac noge lodem po treningu + 2 miesieczna kuracja glukozamin±, podobno wszytsko ok,
zawziołem się i okładałem noge lodem 4 razy dziennie, o dziwo rezultaty to dało, noga jakby mniej boli podczas biegu i wczoraj pierwszy raz od półmaratonu w tychach miałem wybieg długo¶ci 16 km co mnie bardzo cieszy bo noga wogóle po biegu nie bolała, czułem ja jednak do ok 7-9 km pozniej juz jakby nie ... :-)
odpu¶ciłem sobie tez przebieżki jak narazie, zastapiłem to paroma szybszymi podbiegami nie za mocnymi na trasie,
mam 2 tyg opóĽnienia w planie, do Debna dostało koło 21 tygodni, zobaczymy ja sie to rozwinie
aha dobra jest tez herbatka zielona z imbirkiem tartym :-) no nic, w kazym razie nie zaszkodzi, czy jednak pływa na stan moich kolan i ¶ciegien tego nie wiem, moze efekt placebo?
do następnego
Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora Ev (2008-11-24,11:59): cieszę się że korzystasz z porad m±drych ludzi :P:P:P
|