Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

Przeczytano: 504 razy (od 2022-07-30)

 ARTYKUŁ 
Srednia ocen:0/0

Twoja ocena:brak


Kupujesz nową parę obuwia biegowego...
Autor: Jerzy Skarżyński
Data : 2003-06-07

Kupujesz nową parę obuwia biegowego? Zanim je kupisz, przeczytaj poniższe rady, które ułatwią Ci dokonać właściwego zakupu:

Obuwie musi... pasować!
Na nic wszelkie kryteria doboru obuwia, wzmocnienia, systemy i inne „bajery”, gdy zabraknie komfortu stopom! Jakich zasad musisz się trzymać, by zakup był w każdym calu udany?

- idąc do sklepu musisz wiedzieć, jakiego obuwia szukasz, jakie funkcje ma ono wypełniać;

- weź ze sobą parę skarpet treningowych, w których biegasz. Przymiarek dokonuj mając je na stopach;

- nie myśl, że najdroższy, najnowszy model jest najlepszy. Może to najnowsze osiągnięcie w leczeniu pronacji, a ty masz zdrową stopę? Z pewnością cena idzie w parze z jakością, ale nie musisz płacić za coś, czego nie potrzebujesz!;

- najlepszą porą do zakupu jest popołudnie. Wybrane rano pantofle mogą się okazać zbyt ciasne, gdy długość i tęgość zmęczonej, lekko spuchniętej stopy w ciągu dnia wzrośnie. Tylko biegacze po rannym treningu mogą dokonać zakupu w godzinach przedpołudniowych. Ich stopy będą „przygotowane” do pomiarów;

- podczas zakupu nie kieruj się rozmiarem, który „od lat” ma twoja stopa. Po pierwsze, różnie to z tą rozmiarówką bywa w różnych firmach, a po drugie, z wiekiem rozmiar i tęgość stopy może się zmieniać;

- przed pójściem do sklepu dokładnie obejrzyj swoje stare pantofle biegowe. Gdzie są najbardziej zużyte? Najlepiej jeśli nowe buty właśnie w tych miejscach będą miały dodatkowe wzmocnienia, np. fragment podeszwy z bardziej odpornego na ścieranie materiału, przeszyty podwójnym ściegiem wierzch, albo silniejszy materiał w miejscu, w którym paluch „wybija” dziurę w cholewce!;

- do wstępnego pomiaru wybierz lewego pantofla. Najczęściej lewa stopa jest minimalnie dłuższa od prawej. Jednak przed podjęciem ostatecznej decyzji o zakupie, na nogach musisz mieć oba buty;

- podczas biegu, w fazie odbicia występuje tzw. moment obrotu. Palce stopy przesuwają się wtedy trochę do przodu. Jeśli nie zostawisz im ok. 1 cm luzu, będziesz miał problemy. Najpierw „tylko” ze schodzącymi paznokciami, a w perspektywie z koślawieniem palców! Dobranie rozmiaru buta „na styk” będzie złym wyborem! Jeśli do tej pory chodziłeś i biegałeś w butach bez tego luzu, będziesz miał wrażenie, że twoje buty biegowe są za duże. Szybko się jednak przyzwyczaisz, a zachowasz zdrowe stopy;

- but musi też idealnie pasować na szerokość. Stopa w najszerszym miejscu nie może mieć zbytniego luzu, ani też pantofel nie może jej tam uciskać. Pewnych regulacji możesz dokonać za pomocą sznurowadeł, ale trzeba to dokładnie w sklepie sprawdzić! Także pięta musi być pewnie w bucie osadzona. Nie może w nim „pływać” na boki. Przed zakupem idealnie dopasuj go do stopy. To on musi zostać dopasowany do stopy, a nie odwrotnie!;

- po przymierzeniu obu pantofli musisz w nich trochę pobiegać! Jeśli są z tym problemy, zrób to chociaż „w miejscu”. Nie daj się przekonać sprzedawcy, że nie możesz tego zrobić, gdyż... pobrudzisz podeszwy! Jeśli masz w nich potem długo trenować, musisz ich być pewny!;

- wybierz z oferty sklepowej 2-3 modele, które spełniają twoje oczekiwania. Przymierz je wszystkie i dopiero na końcu podejmij decyzję, na który model się decydujesz. Jeśli będziesz miał ciągle wątpliwości, odłuz wybór na następny dzień. "Zmęczony" przymiarkami, żeby "wreszcie mieć z tym spokój", dokonasz złego wyboru;

- stopa mężczyzny różni się trochę budową anatomiczną od stopy kobiety! Przy tym samym rozmiarze mężczyźni mają od kobiet niższe podbicie. Kobiety mają też trochę węższą piętę i lekko szersze śródstopie. Nie kupuj więc obuwia damskiego, nawet jeśli pasuje ci na długość! But po ściągnięciu sznurowadeł będzie lekko, niewidocznie dla oka zdeformowany. Podobnie kobiety nie powinny biegać w obuwiu męskim, chociaż to one często wybierają właśnie modele męskie. Markowe firmy produkują pantofle dla mężczyzn i kobiet. Czasami te same modele są w obu wersjach. Sprawdź, czy nie „wciśnięto” ci damskiej!;

- buty biegowe mają zwykle długie sznurowadła - często za długie! Bywa, że po zasznurowaniu buta nie wiadomo, co zrobić z ich końcówkami. Niektórzy wiążą je wtedy podwójnie lub w supły. Lepiej od razu „ustaw” jedną z końcówek tak, by miała ok. 15-17 cm długości, przesuń całość i obetnij drugą z końcówek do wyrównania ich długości. Zabezpiecz jednak obcięty koniec przed rozplataniem, np. przypalając go zapałką!;

- mimo idealnego dopasowania butów, nie używaj ich od razu do zbyt trudnych zadań. Stopa musi się w nich „ułożyć”, a na to potrzebuje trochę czasu. Zanim zaczniesz ubierać je na treningi, powinieneś w nich przez kilka dni jedynie chodzić. Dopiero gdy się "dotrą" możesz w nich zacząć biegać. Teraz będziesz ich pewny w każdej sytuacji;

- możesz dużo zaoszczędzić na wydatkach kupując buty treningowe po sezonie - późną jesienią lub zimą. Oczywiście można nie trafić wtedy na "swój" model, gdyż zwykle zostają wtedy już tylko końcówki serii, ale przy odrobinie szczęścia zawsze coś znajdziesz!;

- widząc bardzo atrakcyjną cenę markowego obuwia, przed zakupem poproś o wyjaśnienie, dlaczego nastąpiła przecena. Może to ostatnia para z tego modelu, może to „stary” model, którego chcą się „pozbyć” w sklepie, może ma jakąś ukrytą wadę, a może to... „podróbka” – model „udający” produkt markowy. Upewnij się, czy sklep jest oficjalny dystrybutorem tej firmy - powinien mieć w sklepie odpowiedni certyfikat! Model nieoryginalny, wykonany najczęściej z podobnych, ale gorszej jakości materiałów, z pewnością nie będzie równie dobry jak oryginał;

- przy spytaj w sklepie o warunki gwarancji. Rożnie z tym bywa, a może się przydać.

Konserwacja obuwia biegowego
Obuwie markowe, zwłaszcza „z bajerami” nie jest najczęściej tanie. Że jest to jednak dobra inwestycja w zdrowie i komfort podczas biegu nie muszę przypominać. Często jednak sami jesteśmy winni temu, że ten zakup szybko traci na wartości. Bywa, że pantofle, które nie straciły jeszcze swoich funkcjonalnych właściwości już są do wyrzucenia. Co robić, by maksymalnie długo nasze buty biegowe nam służyły?

- po początkowym okresie „docierania” używaj obuwia biegowego tylko do treningów biegowych. Do chodzenia miej inną parę;

- najlepiej, jeżeli do innych sportów też masz specjalistyczne obuwie. W żadnym razie jednak nie powinieneś grać w butach biegowych w piłkę nożną!;

- wkładaj i ściągaj obuwie „ręcznie”, po uprzednim poluzowaniu sznurówek. Nigdy nie pomagaj sobie przy ściąganiu buta drugą stopą, przytrzymując nią piętę ściąganego buta! Szybko wytrzesz zapiętki, powodując ich zniszczenie. Funkcjonalna będzie jeszcze amortyzacja i inne „bajery”, a podarte zapiętki znacznie obniżą komfort podczas biegu!;

- jeśli obuwie jest zabłocone koniecznie musisz je oczyścić wilgotną szmatką lub szczoteczką. Schnące na cholewkach błoto mocno niszczy ich strukturę;

- po treningu musisz zostawić buty do przeschnięcia. Wtedy jeszcze bardziej poluzuj sznurowadła. Wkładki, jeżeli są wymienne, wyjmij ze środka. Buty s

chnąć muszą w temperaturze pokojowej - z dala od grzejników. Cholewki „nie lubią” szybkiego schnięcia. Lepiej, jeżeli następnego dnia pójdziesz biegać w obuwiu jeszcze lekko wilgotnym, niż szybko wysuszonym;

- co pewien czas, w zależności od potrzeb, powinieneś je wyprać. Najlepiej robić to ręcznie z pomocą szczotki, gąbki i mydła - w letniej wodzie. Jeśli zrobisz to w pralce – ustaw temperaturę kąpieli na 30˚C i nie dodawaj agresywnych środków piorących, które mogą „zadziałać” na klej. Po takim praniu susz je także w temperaturze pokojowej, a do wnętrza włóż zgniecione kawałki gazety. Pochłoną one część wilgoci, przyspieszając schnięcie, stanowiąc jednocześnie "prawidła";

UWAGA! Niektórzy producenci obuwia, po stwierdzeniu prania mechanicznego, nie uznają ewentualnych reklamacji. Zanim wiec włożysz buty do pralki zastanów się - może ci się to nie opłacić!

- wymienne wkładki powinieneś prać częściej, a jeśli uznasz, że wyglądają na „zużyte” kup nowe.

Mam nadzieję, że wyposażony w taką wiedzę, dokonasz właściwego wyboru podczas zakupu nowej pary obuwia! Więcej o kryteriach doboru obuwia przeczytasz w moim vademecum biegacza pt. "Biegiem po zdrowie" - zajrzyj do witryny www.skarzynski.pl.
JERZY SKARŻYŃSKI



Komentarze czytelników - brakskomentuj materiał



















 Ostatnio zalogowani
jaro109
06:18
biegacz54
05:04
Jarek42
04:24
Serce
00:08
przemek300
23:36
Citos
23:23
Namor 13
23:18
necropoleis
23:02
STARTER_Pomiar_Czasu
22:21
lordedward
22:21
maratonek
21:44
kos 88
21:38
Wojciech
21:25
troLek
21:07
jaro kociewie
20:51
VaderSWDN
20:50
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |