| | | |
|
| 2021-11-16, 18:03 Odszedł Marek Danielak
Pewnie będzie TAM coś organizował.
Miałem przyjemność wiele razy rozmawiać z Panem Dyrektorem Maratonu Wrocławskiego.
Traktował mnie sympatycznie i odwrotnie.Pamiętam,że kiedy w Toruniu padły tak wspaniałe czasy (1994), telefonował do mnie z pytaniem czy trasa była krótsza?
Opowiedziałem ...- Marku tam prawie każdy zrobił życiówkę mieliśmy silny wiatr w plecy. Spoczywaj w Pokoju Marku.
. |
|
| | | |
|
| 2021-11-16, 19:47
Marek Danielak był także w pewnym sensie moim mentorem - jego maraton był pierwszym moim poza Warszawą, to w Biurze Maratonu Wrocław po raz pierwszy zobaczyłem komputery stosowane do zapisywania zawodników, był też jednym z pierwszych organizatorów którzy nasz portal uznali za wart reklamy i współpracy.
Dziękuję Panu Panie Marku. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2021-11-16, 21:05
Pierwszy raz miałem okazje spotkać Pana Danielaka 21.05.1989 podczas 7 Maratonu Ślężan. Wspaniały organizator, wspaniały człowiek - szkoda. |
|
| | | |
|
| 2021-11-19, 11:53
Nie znałem osobiście Pana Marka, ale to, co czytam, to budzi podziw i szacunek. Chylę czoło. Niech odpoczywa zatem w pokoju. |
|
| | | |
|
| 2021-11-19, 16:27
W uzupełnieniu relacji przesyłam moje zdjęcie z ostatniej chyba Jego aktywności sportowej, gdy otwierał jakże niedawno 2 października br. w Sobótce 13. PANAS Półmaraton Ślężański.
Pozdrawiam
Maciej Głowacki
+48 690 570 542
glowkin@wp.pl |
|
| | | |
|
| 2021-11-30, 19:45
Ostatnio Marka spotkałem w 2019 roku, kiedy dzięki jego wstawiennictwu udało mi się z wieloma biegaczami ukończyć Wrocław Maraton mimo niezmieszczenia się w limicie |
|