Również ostatni na mecie niedzielnego maratonu w Wiedniu otrzymał nagrodę. Ze 100 euro cieszyła się mieszkanka stolicy Austrii Kathrin Guethoff. Na przebiegnięcie 42 km i 195 metrów potrzebowała 6 godzin, jedną minutę i 58 sekund.
Pierwsza na mecie biegaczka Ludmiła Puszkina z Ukrainy uzyskała czas 2:32.03, natomiast najlepszy biegacz Moses Tanui z Kenii - 2:10.25.
Na starcie Vienna City Marathon tym razem stanęło 24 tysiące zawodniczek i zawodników.
Organizatorzy podkreślili, że na trasie panowały znakomite warunki do rywalizacji. W obrębie zawodów zamknięto ruch uliczny - dokonane pomiary wykazały w porównaniu z rokiem ubiegłym spadek stężenia dwutlenku siarki oraz azotu o 90 procent, a tlenku węgla nawet o 95 procent.
Prosze- to się nazywa ...NIESPODZIEWANKA! Ostatni biegacz we Wiedniu otrzymał prawie taką nargadę jak ...pierwsza kobieta w ...Krakowie!Pozdrawiam!
|