|
| | Autor: arek.m, 2018-03-26, 22:48 napisał/-a: Gratuluję kolejnego maratonu!
Pod zdjęciem nie ma podpisu ale podejrzewam, że przedstawia jakąś formę dziękczynienia w miejscu narodzin Chrystusa na tydzień przed świętami, celem wydębienia jakiegoś odpustu za grzechy, nieprawdaż?
Sądząc po perypetiach z powrotem do kraju, ktoś się na to nie nabrał :)
Bardzo mnie zainspirował ten maraton, tym bardzie że biegłem już w Jerozolimie i kusi bieg po tamtej stronie muru.
Proszę o garść szczegółów dotyczących podróży. Jak się dostaliście z Izraela do Betlejem? No i ile czasu trwała odprawa z powrotem? Dostaliście bana na powrót do Izraela? | | | Autor: Admin, 2018-03-26, 22:54 napisał/-a: Za 20 minut uzupełnię artykuł o film pokazujący jak przekraczamy granicę z Palestyną. | | | Autor: Admin, 2018-03-26, 23:08 napisał/-a: No i już jest film z granicy | | | Autor: Fidelio, 2018-03-26, 23:52 napisał/-a: Fajna relacja. A czemu czasy tak słabe? Trudny profil trasy? Błądzenie? Zwiedzanie? | | | Autor: 42.195m, 2018-03-27, 09:07 napisał/-a: ze 35 stopni ciepła + srogie podbiegi + slalom gigant między idącymi Palestynczykami w "biegu" na 5/10km + poszukiwanie trasy na 2 okrazeniu.
Ja sie zamierzałem lajtowo truchcikiem na 3:45, a wyszło 4:13, bo mi sie zwyczajnie po rozpoczeciu drugiej pętli odechciało wszystkiego :) To chyba taki bieg, gdzie sie odechciewa, ale mimo wszystko z szacunku do Palestyny musisz do tej mety dotrzeć.
Jesli chodzi o przekraczanie granicy z Palestyna, my jechalismy autobusem w jedna strone, a busikiem 9 os. z powrotem i żadnej kontroli na granicy nie było. Przejechalismy i juz. Chłopaki z buta przeszli chyba tylko dla samej przygody(?!?!)
Ale polecam. Zarówno Palestynę jak i Izrael. Mili ludzie, bardzo ciekawa kultura, uprzejmie, nienachalnie, swietna pogoda. Mogloby byc nieco taniej ;) | | | Autor: henry, 2018-03-27, 13:10 napisał/-a: Mam zaliczone 43 państwa w których biegałem . Biegałem w Jerozolimie ale byłem tez w Betlejem. Czy mogę sobie liczyć ,ze byłem w dwóch państwach , dotychczas liczyłem ,że byłem w Izraelu ? | | | Autor: Jarek42, 2018-03-27, 13:10 napisał/-a: Poznałem syndrom zgubionej trasy. Najpierw człowiek się wścieka, później panikuje, później już to mu jest obojętne.
Człowiek myśli, że na 100% pokona dany bieg, a tu masz - nie jest to takie oczywiste.
Różnica temperatur zabójcza, ale nie wiem czy lepiej biegać przy +30 czy przy -30. | | | Autor: Admin, 2018-03-27, 15:40 napisał/-a: Myślę, że sprawiedliwie będzie, jak zapiszesz sobie półtora kraju :-) | | | Autor: 176fm, 2018-03-29, 21:39 napisał/-a: W zależności od tego czy należysz do tych co uznają Palestynę jako państwo czy nie,
liczysz sobie dwa albo jedno :-) | |
|
| |
|