|
| enemigo Paweł Sadowski Słupsk STOPA SŁUPSK
Ostatnio zalogowany 2024-06-25,11:14
|
|
| Przeczytano: 539/2355303 razy (od 2022-07-30)
ARTYKUŁ | | | | |
|
STOPY zdeptały Kołobrzeg | Autor: Paweł Sadowski | Data : 2015-03-18 | Na ten bieg szykowaliśmy się wszyscy całą zimę. Po pierwsze bo to Mistrzostwa STOPY na 15km. Po drugie bo to coroczne rozpoczęcie wiosny biegowej. Po trzecie bo blisko i tanio. Zebrała się nas całkiem spora grupa więc postanowiliśmy zrobić coś, czego jeszcze wcześniej nie robiliśmy i wynajęliśmy sobie autokar. Kto bogatemu zabroni? ;)
Dość powiedzieć, że w statystykach zgłoszonych uczestników Słupsk znajdował się na czwartej pozycji z 54 nazwiskami. Ze STOPY wybrało się ostatecznie 28 osób ale w autokarze jechało nas 32 sztuki. O 7:45 zaczęliśmy gromadzić się w umówionym miejscu aby o 8:00 wyruszyć na zachód. Podróż upłynęła nam bardzo szybko, w wesołej atmosferze, a dodać należy, że spożywaliśmy tylko napoje izotoniczne.
Momentami boki można było zrywać ze śmiechu, co sprzyjało rozluźnieniu się przed biegiem. Bez trudu znaleźliśmy miejsce postojowe, oddalone od biura zawodów o około 600 metrów. Szybko i sprawnie poszedł odbiór pakietów i na pół godziny przed startem wyszliśmy na rozgrzewkę. Jedna z grup udała się pod pomnik Zaślubin z morzem, aby pstryknąć pamiątkową fotkę, inni truchtali wzdłuż promenady.
Przed godziną 12 różnobarwny tłum zaczął gromadzić się na starcie. Zrobiliśmy grupowe zdjęcie i mimo wcześniejszego umówienia się na czas i miejsce i tak nie udało się zebrać wszystkich na fotografii. Spikerem zawodów był znany w środowisku biegaczy i ceniony wśród komentatorów biegowych Pan Roman Toboła. Gdy wybiło południe odliczył on i dał sygnał do startu. Głównymi faworytami byli Kenijczycy z plemienia Kalenji - Joel Mwangi i Henry Kemboi. O trzecie miejsce podium mieli walczyć Ukraińcy z Achillesa Leszno.
My też walczyliśmy o swoje życiówki. Pogoda do biegania była nie najgorsza, momentami tylko dawał się we znaki wschodni wiatr, który jednak nie był szczególnie uciążliwy. Trasa w tym roku zmieniona wiodła promenadą nadmorską i uzdrowiskową dzielnicą Kołobrzegu, a po dwóch dużych pętlach do pokonania mieliśmy jeszcze finiszową, 2,5 kilometrową pętelkę. W tym miejscu trzeba opowiedzieć, co przydarzyło się organizatorom. Kenijczycy, którzy biegli ze sporą przewagą na czele zostali wprowadzeni w błąd przez prowadzącego wyścig motocyklistę i zamiast skręcić pobiegli prosto.
Gdy się zorientowali, że biegną źle, zwolnili tempo i dobiegli do mety na 48 i 49 pozycji. Byli oni jednak bezsprzecznie zwycięzcami i zostali przez organizatora nagrodzeni odpowiednimi kopertami. Trzecie miejsce zajął Sergii Ukrainets (47:58) z Ukrainy, a czwarte i piąte jego rodacy, wszyscy reprezentujący klub Achilles Leszno. Dzięki temu, w klasyfikacji drużynowej uplasowali się na pierwszym miejscu, a za nimi na drugim stopniu podium STOPA SŁUPSK z sumą czasów Kuby, Olka i Bora. Na najniższym stopniu podium stanęli Kenijczycy, do których dołączyła zwyciężczyni klasyfikacji kobiet Rebecca Korir (53:26).
Pozostałe miejsca na podium wśród kobiet podobnie jak w wypadku mężczyzn zajęły reprezentantki Ukrainy, odpowiednio Viktoria Khapilina (54:04) i Tatyana Kuzubowa (55:18). W kategoriach wiekowych nasi reprezentanci też zajmowali miejsca na podium. Ola Borusińska była trzecia w kategorii K-35, Kuba Farjaszewski trzeci w kategorii M-30 i Mietek Wiśniewski pierwszy w kategorii M-60. Kuba był też trzeci w kategorii Służb Mundurowych :)
Raz jeszcze trzeba wspomnieć o największym sukcesie STOPY Słupsk, jakim było drugie miejsce w klasyfikacji drużynowej. Bieg Zaślubin to jeden z dwóch najstarszych i największych biegów na 15km w Polsce. W gronie 71 drużyn STOPA była najszybszą polską ekipą, gdyż zwycięski team składał się z trzech Ukraińców. Dodam jeszcze, że pozostali nasi reprezentanci podzieleni na "trójki" zajęliby odpowiednio 9, 18 i 26 miejsce!
Większość Stopowiczów poprawiła swoje rekordy życiowe i dzięki temu mogliśmy w dobrych humorach wracać do Słupska. Dobre humory spowodowane były także czym innym ale o tym opowiemy w następnym odcinku :)
Poniżej nasze czasy, jako że były to Mistrzostwa STOPY obok punktacja:
Jakub Farjaszewski, 52:23 - 20pkt.
Olek Burzyński, 56:47 - 19pkt.
Piotr Borusiński, 58:04 PB - 18pkt.
Robert Skorupski, 58:20 PB - 17pkt.
Mietek Wiśniewski, 1:00:02 - 16pkt.
Jacek Gierlach, 1:00:33 PB - 15pkt.
Sławek Ćwirko, 1:01:52 - 14pkt.
Paweł Sadowski, 1:02:01 PB - 13pkt.
Tomasz Kosicki, 1:03:02 - 11,5pkt.
Zbyszek Kowal, 1:03:02 - 11,5pkt.
Robert Żyła, 1:03:09 - 10pkt.
Arek Bednarczyk, 1:04:42 PB - 9pkt.
Tomek Piotrkowski, 1:07:59 - 8pkt.
Marcin Kucharek, 1:08:06 - 7pkt.
Ola Borusińska, 1:09:25 - 6pkt.
Paweł Żylicz, 1:10:23 PB - 5pkt.
Sławek Olechnowicz, 1:10:50 - 4pkt.
Mirek Piotrowski, 1:11:57 - 3pkt.
Iwona Kosicka, 1:12:30 - 2pkt.
Piotr Wysocki, 1:12:33 - 1pkt.
Sebastian Zabielski, 1:13:32
Andrzej Barchanowski, 1:16:26
Krzysztof Kowalski, 1:21:25
Karolina Kępka, 1:21:57
Grzegorz Hann, 1:23:18
Marta Włodarczyk, 1:23:41
Ryszard Kaziów, 1:28:23
Ania Skorupska, 1:30:04
Opracował:
Paweł Sadowski |
|
| |
|