|
| MatiMKL Mateusz Goleniewski MaratonyPolskie.PL TEAM
Ostatnio zalogowany 2023-03-16,17:06
|
|
| Przeczytano: 1053/372972 razy (od 2022-07-30)
ARTYKUŁ | | | | |
|
Dookoła świata: Australia | Autor: Mateusz Goleniewski | Data : 2012-04-17 | Trzecią część naszej biegowej podróży po świecie poświecę krajowi, który znajduje się na półkuli południowej, na najmniejszym kontynencie naszego globu. Australia bo o niej mowa, jest krajem o bardzo dużym zróżnicowaniu społecznym.
Mimo, że jest to kraj położony odlegle i przez dłuższy czas był kolonią europejskich krajów (do teraz głową tego państwa jest Elżbieta II), jest to kraj wysoce rozwinięty, w którym sport odgrywa ważną rolę. W swojej historii reprezentanci Australii zdobyli wiele medali igrzysk olimpijskich czy mistrzostw świata w wielu dyscyplinach – w tym również w lekkoatletyce. O dużym zaangażowaniu tego kraju w sport mogą świadczyć Igrzyska Olimpijskie organizowane przez Melbourne i Sydney.
Australijska historia igrzysk olimpijskichW lekkoatletycznej historii IO, zawodnicy z kraju kangurów zdobyli aż 70 medali, w tym 9 w biegach długich i średnich. Jedyną medalistką średnich i długich jest Brenda Jones, która na IO w 1960 roku w Rzymie zajęła 2 miejsce, zdobywając srebrny medal. Od tego czasu żadnej innej australijskiej biegaczce nie udało się powtórzyć tego osiągnięcia. Wśród Panów Australijczycy mogą się pochwalić medalami na dystansach 800m, 1500m oraz 10 000m.
Ich historia rozpoczyna się bardzo wcześnie, bo już podczas pierwszych nowożytnych igrzysk olimpijskich, pierwsze medale olimpijskie dla Australii zdobył Teddy Flack. Australijczyk był najlepszy na dystansach 800 i 1500 metrów. Rezultaty jakie uzyskał, w XXI wieku nie robią na nikim wrażenia, ale biorąc pod uwagę, że osiągnięto jest dwa wieki temu, kiedy sport nie był zupełnie profesjonalny, osiągnięcia Australijczyka wydają się bardzo dobre (800m - 2:11; 1500m - 4:33)
Flack podczas Igrzysk w Atenach, brał również udział w biegu maratońskim, któremu przewodził, ale na kilka kilometrów przed metą stracił przytomność i nie ukończył biegu, a co gorsza został zdyskwalifikowany, ponieważ uderzył greckiego kibica, który starał się mu pomóc. Brał on również udział w turnieju tenisowym podczas IO, ale nie odniósł tam żadnych spektakularnych sukcesów, choć udało mu się zdobyć brązowy medal w grze deblowej.
Australijczycy już 44 lata czekają na medal swojego biegacza na IO, a na tegorocznych Igrzyskach w Londynie, może być o niego ciężko, biorąc pod uwagę koalicję afrykańską, która będzie faworytem do większości medali w biegach średnich i długich.
Pozostali medaliści IO:
800m
1968 - Ciudad de México – Ralph Doubell -złoto - 1:44.40
1500m
1956 - Melbourne - John Landy - brąz - 3:42.03
1960 – Rzym - Herb Elliott – złoto - 3:35.6
10000m
1956 - Melbourne - Allan Lawrence – brąz - 28:53.6
1960 – Rzym - Dave Power - brąz - 28:38.2
1964 - Tokio – Ron Clarke brąz - 28:25.8
Australijska historia mistrzostwa świata
W historii mistrzostw świata australijscy biegacze, zdobyli zaledwie 3 medale. Ten skromny worek z medalami otworzył się w 1983 roku, kiedy podczas Mistrzostw Świata w Helsinkach w biegu maratońskim złoty medal zdobył Rob de Castella, uzyskując czas 2:10.03. Na kolejny medal trzeba było poczekać aż 14 lat, kiedy Steve Moneghetti na MŚ w Atenach zdobył brązowy medal również na dystansie maratońskim z wynikiem 2:14.16. XXI wiek to jedynie brązowy medal Craiga Mottrama na dystansie 5000m (13:32.96) podczas MŚ w Helsinkach.
Rekordy Świata
W lekkoatletycznej historii rekordów świata znajdują się nazwiska biegaczy z Australii. Jednak są to czasy odległe i obecnie żaden australijski biegacz / biegaczka nie jest posiadaczem rekordu świata. Wśród Panów ostatni rekord świata został ustanowiony ponad 30 lat temu (1981) i był zasługą Roba de Castella.
Australijczyk pokonał dystans 42,195km w czasie 2:08.18.0 i był to najlepszy wynik na świecie przez prawie 3 lata. Co ciekawe Rob de Castella, ustanawiając rekord świata , odebrał go swojemu rodakowi Derekowi Claytonowi, który dwukrotnie bił najlepsze osiągnięcie na dystansie maratońskim. Najpierw w 1967 w Fukuoce uzyskał czas 2:09.36.4, by dwa lata później poprawić go w Antwerpii o ponad minutę (2:08.33.6). Łącznie rekord świata w maratonie należał do Australijczyków aż 17 lat!
Posiadaczem największej ilości rekordów świata był za to Ron Clarke, który w latach 1963-68 aż 17 krotnie ustanawiał rekord świata na dystansach od mili począwszy, a na biegu godzinnym kończąc (1 mila, 2 mile, 3 mile, 5000m, 6mil, 10000m, 10 mil, 20000m). Clarke był pierwszym biegaczem, który pokonał dystans 10000m poniżej 28 minut (27.39.4)! Dwukrotnie złamał również barierę 13 minut na nietypowym dystansie 3mil, ustanawiając ostatecznie w roku 1966 rekord świata wynikiem 12.50.4. Australijczycy ustanawiali ponadto najlepsze wyniki na dystansach:
3000m przez przeszkody (Kerry O"Brien - 8.21.98 – 1970)
1 mili(John Landy - 3.41.8 – 1954
Herb Elliott - 3.36.0 – 1958; 3.35.6 – 1960)
800m (Ralph Doubell - 1.44.3 – 1968)
Panie dwukrotnie poprawiały rekordy świata na dystansie 800m za sprawą Dixie Willis i Judy Amoore Pollock, które odpowiednio w latach 1962 i 1967 uzyskiwały wyniki: 2.01.2 oraz 2.01.0.
Australia vs Polska
Porównując narodowe rekordy Australii i Polski, nie można jasno stwierdzić, który z krajów ma większe tradycje biegowe lub większe predyspozycje do biegów. Biorąc pod uwagę 6 konkurencji biegowych (800m, 1500m, 3000m z przeszkodami, 5000m, 10000m oraz maraton) – 3 rekordy Australii są lepsze niż najlepsze polskie osiągnięcia, a 3 rekordy Polski są lepsze niż wyniki reprezentantów Australii. Nie ma tendencji, że Polacy są lepsi od Australijczyków w biegach średnich czy długich.
Nasz kraj legitymuje się lepszymi rekordami narodowymi na dystansach: 800m (Paweł Czapiewski 1:43,22 vs Ralph Doubell 1:44.40), 3000m przez przeszkody (Bronisław Malinowski 8:09,11 vs Shaun Creighton 8:16.22) oraz 42,195m (Henryk Szost 2:07:39 vs Rob de Castella 2:07:51). Nasze rekordy są za to słabsze w konkurencjach: 1500m (Artur Ostrowski 3:34,45 vs Ryan Gregson 3:31.06), 5000m (Bronisław Malinowski 13:17,69 vs Craig Mottram 12.55.76) oraz 10000m (Jerzy Kowol 7:53,61 vs Ben st Lawrence 27:24.95)
Wśród Pań sytuacja jest podobna, ponieważ każdy z krajów posiada lepsze rekordy w 3 konkurencjach. Jednak widać tendencję, że Polki lepiej radzą sobie na dystansach krótszych (800m, 1500m, 3000m przez przeszkody) w przeciwieństwie do Australijek, które dominują na dłuższych dystansach (5000m, 10000m, maraton).
800m (Jolanta Januchta - 1:56,95 vs Charlene Rendina - 1:59.0), 1500m (Lidia Chojecka - 3:59,22 vs Sarah Jamieson - 4:00.93), 3000m przez przeszkody (Wioletta Janowska - 9:17,15 vs Donna MacFarlane - 9:18.35), 5000m (Lidia Chojecka - 15:04,88 vs Benita Johnson- 14.47.60), 10000m (Dorota Gruca - 31:52,11vs Benita Johnson - 30.37.68), maraton (Małgorzata Sobańska - 2:26:08 vs Benita Johnson - 2:22:36)
Igrzyska OlimpijskieIgrzyska Olimpijskie gościły na kontynencie australijskim dwukrotnie. Po raz pierwszy rozegrano je w 1956 roku w Melbourne. Jednak nie wszystkie konkurencje odbyły się w australijskim mieście. Z powodu dużej odległości z Europy do Australii i obawy o transport koni, konkurencje konne odbyły się w Szwecji. Polacy na tej imprezie zdobyli 9 medali (1 złoty, 4 srebrne, 4 brązowe), jednak wśród medalistów zabrakło biegaczy, a jedynymi lekkoatletami, którzy wrócili z IO z medalami byli oszczepnik Janusz Sidło oraz Elżbieta Krzesińska, która skakała w dal.
Kolejne igrzyska to już bliższa nam historia, ponieważ odbyły się one 12 lat temu w Sydney. Przyciągnęły one do tego australijskiego miasta ponad 10500 tysiąca zawodników z 199 krajów, którzy rywalizowali w 301 konkurencjach. Dla polskiego sportu oraz polskiej lekkoatletyki były to igrzyska udane. Łącznie nasi reprezentanci zdobyli 14 medali, a 4 z nich (wszystkie złote) zdobyto na obiekcie lekkoatletycznym. Mazurka Dąbrowskiego usłyszeć mogliśmy przy okazji dekoracji Roberta Korzeniowskiego, który zdobył medale w chodzie na 20km i 50km oraz młociarzy: Kamili Skolimowskiej i Szymona i Ziółkowskiego. Na IO w Sydney po raz pierwszy rozegrano kobiecy konkursu skoku o tyczce, w którym podczas kolejnych IO w Atenach zdobyliśmy pierwszy brązowy medal za sprawą Anny Rogowskiej.
Były to igrzyska w pełni udane, mimo wielu problemów w czasie igrzysk. Prezydent MKOL uznał te igrzyska za najwspanialsze w historii. Jednak impreza ma również swoją gorszą historię. Przed igrzyskami dochodziło do wielu protestów rdzennych mieszkańców Australii – Aborygenów, którzy chcieli zwrócić na siebie uwagę i pokazać swoją trudną sytuację społeczną. Ponadto w czasie igrzysk podczas badań antydopingowych niedozwolone środki wykryto u ponad 30 sportowców.
Imprezy lekkoatletyczne w Australii
W Australii odbywają się dwa ważne mityngi lekkoatletyczne pod egidą IAAF. Rozpoczynają one sezon lekkoatletyczny na świecie i odbywają się w lutym i marcu. Mimo że to jeszcze kalendarzowa zima w Europie wielu lekkoatletów właśnie w Australii decyduje się rozpocząć sezon letni.
W tamtym roku podczas Sydney Track Classic na dystansie 800m wystąpił rekordzista świata David Rudisha. W przeszłości na 2 mile biegał również rekordzista świata na 3000m Daniel Komen.
Odbywający się w marcu Melbourne Track Classic to kolejny mityng z cyklu IAAF World Challenge Meetings, który w tym roku odbył się 3 marca i był australijską kwalifikacją na igrzyska olimpijskie w Londynie. Na dystansie 800m z czasem 1:44,33 wygrał David Rudisha, a 5000m najszybciej pokonał najlepszy średniodystansowiec Australii Craig Mottram (13:18,58)
Biegowa gwiazda
Craig MottramUrodzony 18 czerwca 1980 roku w Frankston Craig Mottram to obecnie najlepszy australijski biegacz i jeden z najszybszych białych zawodników ostatniej dekady. Swoją sportową karierę rozpoczynał uprawiając triathlon. Mottram specjalizuje się w biegu na 5000m w którym ma imponujący rekord życiowy: 12.55.76 uzyskany w Londynie 8 lat temu. Jego największymi sukcesami są: brązowy medal podczas mistrzostwa świata w Helsinkach (2005) na dystansie 5000m i srebrny medal rok później na tym samym dystansie na Igrzyskach Wspólnoty Brytyjskiej.
Mottrama charakteryzuje to, że sylwetką nie przypomina biegacza długodystansowego. Z powodu swojego wysokiego wzrostu jest nazywany przez afrykańskich biegaczy Big White Man, ponieważ mierzy aż 188cm i podczas mityngów bardzo łatwo odnaleźć go wśród stawki biegaczy. Jest posiadaczem 8 rekordów Australii od mili po 10km. Jest również 6 krotnym mistrzem swego kraju na dystansie 5000m.
Rekordy życiowe:
1500m - 3:33.97
1 Mila - 3:48.98
2000m - 4:50.76
3000 - 7:32.19
2 mile - 8:03.50
5000m - 12:55.76
10,000m - 27:34.48
10 km (ulica) - 27:54
Imprezy w Australii
Kosciuszko Run & Kosciuszko Half Marathon Nazwa biegu brzmi znajomo? To nie jest jednak bieg organizowany na terenie naszego kraju, lecz w odległe położonej od Polski Australii. Bieg odbywa się, aby upamiętnić historię polskiego podróżnika Pawła Edmunda Strzeleckiego, który bardzo dużo czasu poświęcił na badania w Australii, oraz generała Tadeusza Kościuszki, w parku który nosi jego imię. Organizatorzy chcą również poprzez ten bieg promować zdrowy tryb życia oraz ekologiczne podejścia do środowiska. Jest to bieg górski na dystansie 11km lub ponad 21km. Wysokość nagród na pewno nie przyciągnie zawodników, którzy żyją z biegania, ponieważ za zwycięstwo najlepszy zawodnik i zawodniczka otrzymują 400 dolarów austalijskich. Nie można powiedzieć, że jest to bieg masowy, ponieważ nie biegają w nim tysiące ludzi. Jednak nie o to przede wszystkim tu chodzi. Nie chodzi również o rywalizację, ale o promowanie polskości, przypomnienie postaci historycznych zasłużonych dla Australii.
Największymi gwiazdami, które promowały ten bieg byli: mistrz olimpijski Robert Korzeniowski oraz maratończyk Antoni Niemczak.
Blackmores Sydney Running Festival
Odbywający się we wrześniu festiwal biegowy, to 4 biegi odbywające się na pięknych trasach miasta Sydney. Najważniejszymi z nich są Sydney Marathon i Halfmarathon, których meta znajduję się przy pięknie prezentującej się Sydney Opera House.
W czasie festiwalu odbywają się również dwa inne biegi: Family Fun Run (4km) i The Sunday Telegraph body+soul Bridge Run (9km) – które są raczej biegami rekreacyjnym, głównie dla amatorów biegania.
Maraton może być bardzo ciekawą alternatywą dla turystów chcących zwiedzić to australijskie miasto, ponieważ trasa wiedzie przez bardzo ciekawe miejsca tego miasta takie jak choćby Sydney Harbour Bridge czy Sydney Opera House. Przy okazji biegu odbywają się targi EXPO.
Zwycięzca maratonu zarówno wśród Panów jak i Pań otrzymuje aż 10 000 dolarów. W półmaratonie to jedynie 1000 dolarów dla najlepszych biegaczy. Start biegów rozpoczyna się bardzo wcześnie rano. Półmaratończycy wyruszają na trasę już o godzinie 6:20 rano.
W roku 2011 bieg maratoński wygrał Kenijczyk Joel Kiplimo Kemboi z nierewelacyjnym czasem 2:17.39, ale trasa nie należy do najłatwiejszych, ponieważ nie jest płaska i dominują w niej zbiegi i podbiegi. Łącznie w tamtym roku w festiwalu wzięło udział 35000 biegaczy w 43 krajów z całego świata. Podczas festiwalu udało się zebrać 2 miliony dolarów na cele charytatywne.
Opłaty startowe w półmaratonie i maratonie dla cudzoziemców wynoszą: 100 i 180 dolarów, a w późniejszym terminie: 115 i 195 dolarów. Limit uczestników w półmaratonie wynosi 8500 uczestników, a w maratonie tego limitu nie ma. Rekord trasy należy do Juliusa Maritima i wynosi 2:14.38.
Melbourne Marathon
Historia tego biegu sięga roku 1978, kiedy to po raz pierwszy odbył się maraton w Melbourne. Pierwszymi zwycięzcami byli: Bill Scott i Elizabeth Hassell. Jednak Melbourne Marathon to nie tylko maraton . To również półmaraton oraz 3 inne imprezy towarzyszące na dystansach: 10km (THE COFFEE CLUB 10km RUN), 5km (ASICS 5km RUN) oraz Marsz na 3km.
Trasa biegu biegnie przez najbardziej malownicze okolice Melbourne takie jak the Botanic Gardens and Albert park Lake, gdzie prowadzi wzdłuż pięknych plaż. W roku 2010 bieg ukończyło 5072 biegaczy i była to największa liczba zawodników, którzy ukończyli maraton w Australii.
Najstarszymi zwycięzcami maraton byli Michael McIntyre i Winnie Ng, którzy zwyciężali mając 41 lat. Zaś najmłodszymi zwycięzcami byli Andrew Lloyd i Tracey Newton, którzy mieli 20 i 21 lat. Opłata startowa w maratonie wynosi od 110$ do 145$, a w półmaratonie od 85$ do 115$. Zwycięzca maratonu otrzymują od organizatorów 10000$, a półmaratonu 2000$
Rekord trasy należy do Kenijczyka Japhet Kipkorir i wynosi 2:11.04. Najszybszą kobietą, która ukończyła ten maraton jest Etiopka Mulu Seboka (2:32.20). W roku 2011 zwycięzcą maratonu był Japhet Kipkorir z czasem 2:11:11. Kenijczyk jest rekordzistą tej trasy z wynikiem o 7 sekund lepszym. Bieg kobiet wygrała Irene Mogaka z wynikiem 2:35:12.
Six Foot Track
Six Foot Track to bieg na dystansie 44.3 km, którego historia rozpoczyna się w 1984 roku, kiedy to 7 śmiałków bardzo trudną trasę górską. Po biegu uczestnicy twierdzili, że nigdy wcześniej nie brali udziału w takim ciężkim biegu. Była to bardziej przygoda biegowa, ponieważ co ciekawe tylko jeden z uczestników znał przebieg trasy, która nie była w ogóle oznakowana. Biegacze nie mieli ponadto żadnej butelki wody i musieli posiłkować się wodą ze strumyków.
Dla wielu uczestników Six Foot Track to bieg szczególny, który wymaga o wiele większego treningu i niż przebiegnięcie normalnego maratonu. Różnica wysokości trasy pomiędzy najwyższym i najniższym punktem dochodzi aż do 800 metrów! Trasa biegu rozciąga się wzdłuż Gór Błękitnych ok. 100km na zachód od Sydney. Jest to 5 największy maraton w Australii, ale największy wśród tych nie rozgrywanych na ulicy.
Bieg ma bardzo różnorodną trasę i obejmuje łąki, wąskie kamienne ścieżki, piaszczyste drogi oraz rzeki mniejsze i większe. To co najważniejsze dla osób lubiących biegi górskie to duża ilość wzniesień zarówno łagodnych jak i bardzo stromych. Do tego dochodzą bardzo wymagające warunki na trasie (wysoka temperatura i duża wilgotność). Jednak bieg to również wspaniała sceneria oraz wspaniała koleżeńska atmosfera w czasie trwania biegu.
Aby wystąpić w biegu oprócz pełnoletniości trzeba spełnić 1 z 17 warunków, które dotyczą ukończenia jednego z wyznaczonych przez organizatorów biegu w odpowiednim czasie (m.in. ukończenie zawodów Ironman czy maratonu na ulicy poniżej 4:20)
W całej historii tej imprezy bieg ukończyło 5157 osób, a jeden zawodnik ukończył wszystkie 28 edycji (Max Bogenhuber).Rekord trasy należy od 2009 roku do Artupa Bena i wynosi 3:15:25. Obecnie w każdej edycji biegu startuje ok. 850 zawodników. W tym roku bieg został odwołany z powodu zbyt wysokiego poziomu wody w rzece. Opłata startowa wynosi 135$. Kolejna edycja odbędzie się 9 marca 2013 roku.
Run Gold Coast
30 Czerwca/ 1 lipca 2012 – to właśnie wtedy odbędzie się kolejny festiwal biegowy w Australii – obejmujący biegi na dystansie 2km, 4km, 5.7km, 10km. Biegami głównymi są jednak półmaraton oraz maraton.
Gold Coast to jedno z bardziej popularnych wakacyjnych miejscowości, które przyciąga pięknymi plażami, gorącym słońcem, wieloma klubami i restauracjami. Jest to idealne miejsce nie tylko dla turystów i biegaczy, ale również dla surferów, którym Gold Coast może na długo zapaść w pamięci.
Ze względu na bardzo płaską trasę, bieg jest uznawany za bardzo szybki i idealny do bicia rekordów życiowych. Do biegania w tej imprezie zachęcają również warunki panujące w tym mieście na przełomie czerwca i lipca. Panuje tam niska wilgotność , prawie nieodczuwalny wiatr i temperatura nie przekraczająca 20 stopni Celsjusza. Na trasie kibicuje mnóstwo osób, motywując i zachęcając biegaczy do jeszcze większego wysiłku. Pierwsza edycja biegu odbyła się w 1979 roku w Gold Coast, Queensland.
Zwycięzca maratonu otrzymuję nagrodę w wysokości 10000$. Zwycięzca półmaratonu może liczyć na 3000$.
W roku 2011 wszystkie biegi ukończyło łącznie ponad 20000 uczestników, a zwycięzcami maratonu byli Nicholas Manza Kamakya (02:10:01) oraz Goitetom Haftu Tesema (02:30:08). Opłaty startowe wynoszą od 25$ za bieg juniorski na 2km do 160$ dla zagranicznych zawodników po upływie 31 maja. |
| | Autor: henry, 2012-04-18, 10:26 napisał/-a: W ubiegłym roku była na maratonie w Sydney grupa z Marathon Travel. Australia piękna ale bardzo tam drogo jak na polskie realia. | | | Autor: mesz, 2012-04-18, 18:27 napisał/-a: Bez przesady z drożyzną - wiele krajów na zachodzie Europy jest droższych. Tym co pochłania stosunkowo dużo pieniędzy to podróże - zarówno do Australii jak i po samym kraju. Nawet latając po kraju tanimi liniami trzeba potem zapłacić za transport na i z lotniska etc.
Poza tym biega tam mnóstwo ludzi. Do bardzo popularnych biegów należy City to Surf w Sydney z obłędną ilością uczestników. http://www.city2surf.com.au/ | | | Autor: van, 2012-04-19, 00:09 napisał/-a: Bardzo fajny artykuł. Merytoryczny. Dobry dobór grafiki. Ode mnie siódemka. Byłoby wyżej, ale trzeba jeszcze trochę popracować nad gramatyczną stroną zdań złożonych. Poza tym super. O Australii wiem tyle co kot napłakał, a tu trzeba było trochę pokombinować i poskładać zebrany materiał w całość, no i super. Dzięki. | | | Autor: krakkrakusek, 2012-04-19, 00:49 napisał/-a: LINK: http://keithbatemancaching.com/
Super artykul.
Dla mnie najpiekniejszym miastem na Swiecie jest jednak ukochany KRAKOW!!!
Co do osiagniec Australijczykow to ja dodalbym rowniez nazwisko Keith Bateman, najstarszy czlowiek na Swiecie, ktory przebiegl 10000m ponizej 32 min, + osiem rekordow Swiata w kat. powyzej 55 lat: 1500m, 3000m, 1 mila, 5000m i 10000m!
http://keithbatemancaching.com/
| | | Autor: GrandF, 2012-04-19, 13:04 napisał/-a: 800m (Aus 1:45.18 / Pol 1:44.79)
Doubell 1:44.40 Czapiewski 1:43.22
Riseley 1:44.64 Kszczot 1:43.30
Bourke 1:44.78 Lewandowski 1:43.84
Hanigan 1:45.03 Ostrowski R 1:44.38
Cremer 1:45.21 Ostrowski A 1:44.82
Hooker 1:45.36 Piekarski 1:45.20
McCarthy 1:45.57 Gęsicki 1:45.4
Higham 1:45.6 Kałdowski 1:45.56
Gilbert 1:45.6 Krzosek 1:45.97
Renshaw 1:45.66 Formela 1:46.26
1500m (Aus 3:33.44 / Pol 3:36.72)
Gregson 3:31.06 Ostrowski 3:34.45
Doyle 3:31.96 Rostkowski 3:35.62
Mottram 3:32.7 Żerkowski 3:36.19
Riseley 3:32.93 Nowicki 3:36.68
Hillardt 3:33.39 Kurek 3:36.93
Fountain 3:33.68 Graczyk 3:37.09
Crouch 3:34.22 Wasilewski 3:37.3
Roff 3:34.39 Malinowski 3:37.42
Scamell 3:34.61 Lewandowski 3:37.76
Birmingham3:35.50 Zblewski 3:37.83
5000m (Aus 13:15.40 / Pol 13:29.53)
Mottram 12:55.76 Malinowski 13:17.69
St.Lawrence 13:10.08 Majusiak 13:22.92
Birmingham 13:10.97 Maminski 13:26.09
Clarke 13:16.6 Kowol 13:26.70
Fitzsimons 13:17.42 Bartoszak 13:29.72
Creighton 13:17.76 Szordykowski 13:33.58
Carroll 13:19.18 Żerkowski 13:34.24
Mehari 13:20.85 Bebło 13:34.30
Austin 13:22.1 Huruk 13:34.63
O"Donoghue 13:23.31 Psujek 13:35.40
10000m (Aus 27:39.21 / Pol 28:16.79)
St.Lawrence 27:24.95 Kowol 27:53.61
Birmingham 27:29.73 Kopijasz 27:56.06
Creighton 27:31.92 Majusiak 28:11.50
Mottram 27:34.48 Huruk 28:18.42
Wilson 27:37.00 Dołęga 28:20.46
Clarke 27:39.89 Niemczak 28:21.4
Scott 27:46.71 Malinowski 28:25.19
Moneghetti 27:47.69 Kuś 28:26.92
Bezabeh 27:49.09 Mleczko 28:27.2
Barrett 27:50.7 Nogala 28:27.2
maraton (Aus 2:09:42 / 2:10:00)
de Castella 2:07:51 Szost 2:07:39
Moneghetti 2:08:16 Gajdus 2:09:23
Clayton 2:08:34 Niemczak 2:09:41
Caroll 2:09:39 Bebło 2:09:42
Troop 2:09:49 Huruk 2:10:07
Henry 2:10:07 Psujek 2:10:26
Camp 2:10:11 Gurny 2:10:31
Chettle 2:10:20 Draczyński 2:10:49
Creighton 2:10:22 Białk 2:10:50
Harrison 2:10:22 Kozłowski 2:10:58
3000m prz. (Aus 8:21.07 / Pol 8:13.13)
Creighton 8:16.22 Malinowski 8:09.11
Abdi 8:16.36 Mamiński 8:09.18
O"Brien 8:21.98 Wesołowski 8:11.04
Nowill 8:22.85 Parszczyński 8:15.47
Unthank 8:24.48 Żerkowski 8:16.89
Dent 8:24.54 Wójcik 8:17.09
(w nawiasie średnia) | | | Autor: benek, 2012-04-19, 13:27 napisał/-a: nie mam pytań :] | | | Autor: mzuk, 2012-04-22, 08:24 napisał/-a: Sympatycznie i merytorycznie. Gratulacje! czekam z ciekawością na następny. Podpowiadam Indie... :) | | | Autor: bieg30, 2012-04-22, 22:31 napisał/-a: LINK: http://planetultramarathon.wordpress.com
...w 2008. roku w Międz. Mistrz. Australii w biegu na 50 km ( wyniki powyżej w linku ) w stolicy tego niezmierzonego swoją gościnnością kraju. Dla mnie nie było tam drogo ponieważ oprócz wpisowego ( 90 AD ) na bieg i biletu lotniczego ( z Frankfurtu przez Singapur i Sydney ) nic nie musiałem płacić ponieważ zakwaterowanie ( 1 dzień i noc w Sydney byłem w naszym Konsulacie u v-ce Konsula, a w Canberze 4 dni i noce w Polskim Centrum Katolickim im. JP2 w Narrabundah - dzielnicy blisko startu i mety zawodów ) i wyżywienie miałem całkowicie Gratis.
A tak na ogół to jednak tam chyba zdecydowanie drożej niż np. w Niemczech no i w ogóle nie wolno wwozić żadnych art. spożywczych ( każą zjeść i wypić na lotnisku lub wyrzucić do kosza ).
Zdjęcie ( obok ) niespełna 4 godz. po minięciu linii mety... | | | Autor: bieg30, 2012-04-22, 22:37 napisał/-a: ...z Zatoki w Sydney koło znanej "Muszli" Opery miejskiej ( wieczorem tam jest naprawdę fajnie ). Będąc w Zatoce ok. godz. 14-tej czekałem do samego wieczora aby być tam właśnie o tej porze ( a do Konsulatu było ze 6 km piechotą więc aby nie chodzić 2 razy, zostałem )... | | | Autor: bieg30, 2012-04-22, 22:51 napisał/-a: W poniedziałek po dość trudnym wyczerpującym ( nie było za zimno ) niedzielnym starcie... | |
|
| |
|