Skomentować zdjęcie moga tylko PRZYJACIELE czytelnika.

dario_7 (2011-09-12,21:44): A ja tam się cieszyłem z ponownego spotkania z Rudzielcem :))) Ino nie wiedziałem wówczas jeszcze o... tych piekielnych 10 sekundach... ;)
Marysieńka (2011-09-12,21:47): Dareczku.....a wiesz, że Rudzielec o Wawce myśli??? Może dasz się tam "porwać"???? :))
snipster (2011-09-12,21:49): znaczy się... Wiewióra nie poddawać się ;)
Marysieńka (2011-09-12,21:54): Darek....i jeszcze jedno radość, z ponownego spotkania wzajemna:))
Marysieńka (2011-09-12,22:03): Snipi....nawet przez chwilkę nie pomyślałam o....poddawaniu się...:))
TREBI (2011-09-12,22:31): Gratki Diabliczko z piekielnego Wrocka:) Nas w Krynicy również aura przypiekała nieziemsko:) Pozdrówka
zbig (2011-09-12,23:21): Byłaś w ciepłych krajach?
zbig (2011-09-12,23:22): Twój cień również uśmiechnięty :)
Gulunek (2011-09-13,07:30): Trójka w numerze i ten koleś za Tobą - to wszystko tłumaczy :)
Marysieńka (2011-09-13,07:36): Trebi.....lata temu biegłam maraton w jeszcze większym upale, ale wówczas byłam dużo młodsza no i najważniejsze trasa maratonu poza granicami miasta prowadziła:)))
Marysieńka (2011-09-13,07:39): Zbiniu.....fotkę pstryknięto, akurat w momencie kiedy dogoniłam tych co na fotce już za mną...może dlatego tak sie uśmiecham...:))
Marysieńka (2011-09-13,07:42): Marku....tego "kolesia" właśnie...."dopędziałam"(hahaha):)))
Henryk W. (2011-09-13,08:40): Jesteście mocarzami. Bieganie w takim upale-makabra, a wy uśmiechnięci.
agawa (2011-09-13,09:24): Gratulacje i duże brawa za ten maraton. Zdaliście na 5 tę ciężką próbę we Wrocku :))
ewulka (2011-09-13,17:25): Jaka Ty Marysiu jesteś dzielna.
Marysieńka (2011-09-13,17:54): Ewcia....tak samo dzielna jak Ty....miło, bardzo miło było z Tobą pogadać, :))
zgrzecho (2011-09-13,20:48): zdjecie typu: Wytęż wzrok i znajdź 2 szczegóły... Gratki. Chetnie spotkam się z Wami w wawie.
shadoke (2011-09-13,21:09): Myślałam Marysiu, że Darek dokopie Ci w tym maratonie, a on czekał za rogiem na Ciebie;))) A tak poważnie- jesteście WIELCY i prawdziwą przyjemnością było kibicowanie Wam:)
Marysieńka (2011-09-14,08:40): Grzesiu.....nie kuś!!!!! :))
Marysieńka (2011-09-14,08:42): Iwonka...dzięki za doping....co do Darka..zapewniam Cię, że nie czekał za rogiem..przed biegiem obiecałam mu, że wygram z nim 10 sekundek...uwierzysz..dokładnie tyle wygrałam..choć nie wiem jak to zrobiłam...:))
jagódka (2011-09-14,10:04): Marysiu ogromne gratulacje!:))
dako (2011-09-14,10:30): oj sponiewierał nas wszystkich ten maraton !!! ale dałaś sobie doskonale radę,lepiej niż ja,śmignęłaś koło mnie jak pośpieszny a ja.....no cóż,szłam sobie ciorając nosem po asfalcie :D wielkie gratki Marysiu
miriano (2011-09-14,16:23): O kurna co ja mam napisać GRATULUJE .Dlatego ja mówię jeszcze Nie maratonowi.
Rufi (2011-09-14,18:03): całkiem całkiem Ci w tej rudości :-)