2011-06-06
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| po pierwsze PRIMO ;) (czytano: 1408 razy)
Właśnie wróciłem z pierwszego treningu "po latach". 9x (3min trucht i 2min marsz). Nawet nie myślałem, ale bez zadyszki to skończyłem :D Jest OK. Jutro rower ale spokojnie a w środę powtórka dzisiejszego "wyczynu" :) Kiedyś tak zaczynałem a może nawet jeszcze wolniej. Teraz widzę co zaprzepaściłem i jak ciężko to będzie odpracować. TRUDNO. Sam sobie jestem winien.
Dzięki wszystkim, którzy mnie powitali (wpisem na blogu lub nie) w gronie przyjaciół biegowych.
Blog moga komentować wszyscy zalogowani czytelnicyDodaj komentarz do wpisu kluseczka (2011-06-07,22:26): małymi kroczkami powrócisz do formy i może jeszcze w tym roku spotkamy się gdzieś na trasie, trzymam kciuki :)
|