2010-09-11
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| Życiówka w Pile (czytano: 706 razy)
Mija kolejny tydzień w którym moja aktywność biegowa jest ograniczona do przeglądania stron o bieganiu. A z czynnego udziału to udzieliłem kilka rad mojej szwagierce, która wybierała się na Katorżnika. Wróciła szczęśliwa i zmotywowana, więc miałem swój mały wkład w zdobyciu przez nią podkowy. Tydzień temu podczas Półmaratonu w Pile, brałem udział jako kibic i fotograf. Wielu moich przyjaciół poprawiło w tym dniu swoje życiówki z czego się bardzo cieszę. Ja też zrobiłem swoją życiówkę w ilości zrobienia zdjęć podczas jednego dnia. Fotografowanie sprawia mi wielką przyjemność.
Miłego Dnia. :)
Zdjęcie zrobione przez Marysienkę.
Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora Tom (2010-09-11,19:27): Iza... Jestem pewien, że robisz piękne zdjęcia. :)) Marysieńka (2010-09-22,19:16): A wiecie, że i mi pstrykanie fotek sprawia wielka frajdę...ale duuuużo mniejszą niźli bieganie:)))
|