Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

  WIZYTÓWKA  GALERIA [3]  PRZYJAC. [5]   BLOG   STARTY   KIBIC 
 
Kasprowy
Pamiętnik internetowy
Spacer po linie, bez ograniczeń.

Łukasz Kasprowicz
Urodzony: 1983-04-25
Miejsce zamieszkania: Szczecin
2 / 2


2011-07-24

Dostęp do
wpisu:

Publiczny
Bieg dookoła Morynia (czytano: 1223 razy)

PATRZ TAKŻE LINK: http://lubuskiportal.fc.pl/



Wczoraj brałem udział w biegu ulicznym dookoła Morynia (12km). Bieg ukończyło 171 osób. W klasyfikacji generalnej zająłem 61 miejsce. Nie tak źle, jeszcze kilka lat i może wskoczę do pierwszej ćwiartki:-)
Atmosfera biegu wspaniała. Z resztą czy w rodzinie biegaczy można czuć się źle?

Właściwie już od środy myślałem tylko o tym biegu. Samopoczucie dobre, brak kontuzji. Aż tu nagle - w czwartek jak zaczął padać deszcz to padał i padał i padał.
Wstaje rano w sobotę o 6:30 a deszcze dalej leje. Co za dolina myślę sobie. Siedzę na łóżku i tylko jedna myśl w głowie- czy tam także tak leje?
No ale życie bohaterów nie jest łatwe, więc wstaję, zaliczam poranną toaletę, śniadanie, idę do auta i odjazd. Po godzinie drogi docieram do Morynia, bez problemu odnajduję biuro zawodów i dopełniam wszelkich formalności. A deszcz ciągle pada. Pada jeszcze podczas rozgrzewki. I nagle przed samym biegiem... przestaje padać:-) Bóg na pewno musi trenować bieganie:-)

Po chwili uradowany tłum biegowej braci ruszył po malowniczej trasie. Polecam ten bieg każdemu. Polecam jeszcze przemiłą kawiarenkę, mieszczącą się pod biurem zawodów:-)))

Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora







 Ostatnio zalogowani
BOP55
18:50
michall1
18:50
ozzy
18:39
maraton56
18:22
Lektor443
18:19
entony52
18:05
czewis3
18:01
eldorox
17:47
Mr Engineer
17:43
marian
17:41
uro69
17:41
ED  K-K
17:40
grzybq
17:27
przemcio33
17:17
stanlej
17:17
SrokerS
17:10
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |