2015-08-25
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| DO ORGANIZATORÓW IMPREZ BIEGOWYCH CD... (czytano: 998 razy)
Ten nie popełnia błędów, kto nic nie robi , ale nie lada wyzwaniem jest się do nich przyznać i postarać się te naprawić. Skoro biegacze tak jak w moim przypadku ( o kulach) pokonują ten sam dystans przy nieporównywalnie większym wysiłku, to dlaczego otrzymujemy okruchy z pańskiego stołu Różnice są niewyobrażalnie krzywdzące!
Nie mam wpływu na to,że mam określony problem schorzenie,że biega nas raptem trzech z tą samą dysfunkcją( porażenie mózgowe kończyn górnych i dolnych) Jak bardzo trzeba być ślepym, ubogim, czy pysznym, by nie chcieć dostrzec tej różnicy!, to boli najbardziej !
W większości organizatorzy imprez biegowych kryją swoje niewątpliwe słabości za tzw. regulaminem, zapominając, że istnieje coś takiego jak czynnik ludzki.
Najprościej jest wrzucić wszystkich do jednego worka i mieć nas z głowy! Jak mamy nawiązać sportową rywalizację, gdy na jednej linii ustawia się tak różne schorzenia, często nie mające wpływu na bieg sam w sobie. Zapewne to jakaś oszczędność dla organizatorów, natomiast nie ma to nic wspólnego z samą ideą sportu, który powinien być równy i sprawiedliwy, dla wszystkich. Winien pozwalać na sprawiedliwą rywalizację przy zachowaniu wszelkich zasad fair-play.
Nie traktujcie nas gorzej tylko dlatego, że jesteśmy inni i tak na dzień dobry mamy trudniej mimo to staramy się coś osiągnąć, ale kiedy traktuje się nas jak sportowców drugiej kat. jest o wiele trudniej.
RP.AD.2015 biegacz na kulach R. Pawłowicz.
Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora |