Zbliżają się wakacje. W związku z powyższym proponuję wszystkim biegaczom udział w imprezie, jednej z najlepiej zorganizowanej w naszym kraju. Mam na myśli bieg na 15 km w Jarosławcu w dniu 2 lipca. Start tym biegu można połączyć z wypoczynkiem w tej małej nadmorskiej osadzie. Dlaczego zachęcam do biegu w Jarosławcu ? Zacznę od atutów sportowych.
W roku ubiegłym w Jarosławcu wystartowało 247 zawodników i zawodniczek, a wśród nich m.in.: J. Białk, S. Kąpiński, P. Pobłocki, J. Huruk, A. Krzyścin, D. Nawrocki, A. Witczak, L. Bebło, K. Szymańska- Wiśniewska, K. Pieczulis, L. Kuklińska, a także silna grupa zawodników zagranicznych ze zwycięzcą biegu W. Tiamczikiem na czele. Przyznacie Państwo, że udział w/w zawodników, oraz tak duża frekwencja jest marzeniem prawie każdego organizatora biegów w Polsce. W jaki sposób organizatorzy jarosławieckiej piętnastki potrafią zapewnić start tak licznego grona znakomitych zawodników pozostanie ich tajemnicą. Dowodzi to jednak ogromnego profesjonalizmu i zaangażowania działaczy z Jarosławca i gminy Postomino. W roku bieżącym dyrektor biegu Zdzisław Ludwikowski zapowiada, że sław również nie zabraknie.
Trasa tego biegu na długości około 7 km wiedzie brzegiem Bałtyku. Grząski piasek, kamienne podłoże, nagle atakujące fale, betonowa opaska którą trzeba przebiec uważając na betonowe trój bloki, silny przeciwny zachodni wiatr, bele drewniane w lesie czynią trasę trudną, a nawet bardzo trudną. Jednak satysfakcja z ukończenia biegu jest wprost proporcjonalna do skali trudności.
TEN BIEG TO PRAWDZIWIE MĘSKA PRZYGODA.
W Jarosławcu nie zapominają o nas amatorach biegania. Każdy uczestnik może liczyć na upominek ufundowany przez sponsora biegu, dyplom, pamiątkową nalepkę, talon na piwo, foldery o gminie oraz w godzinę po biegu na komunikat końcowy z podziałem na kategorie. Hojność i sprawność organizacyjna zapewniam jest zaiste imponująca.
Koniecznie muszę podkreślić ogromne zainteresowanie mieszkańców i wczasowiczów biegiem. Potrafią stworzyć na trasie specyficzną atmosferę która uskrzydla zawodników. Dla panów dodatkową atrakcją są piękne dziewczyny, które korzystając ze słońca jednocześnie dopingują biegaczy na plaży.
Równie poważnie traktują bieg władze samorządowe gminy, powiatu oraz województwa. Uczestniczą w otwarciu, biegu dla samorządowców, wręczając nagrody, swoim osobistym przykładem przyczyniają się do popularyzacji biegania. Widać, że dla przedstawicieli władz jest to także doskonała okazja do promocji walorów turystycznych Jarosławca.
Po biegu w oczekiwaniu na komunikat nie sposób się nudzić. Jest kiermasz obuwia i ubiorów sportowych firmy ASICS. Oczekiwanie umilają różne zespoły, można zjeść smaczny i co najważniejsze tani obiad w jednym z licznych lokali. W ubiegłym roku w “Tawernie Pod Zdechłym Dorszem” za obiad dla czteroosobowej rodziny( syn uczestniczył w biegu dla młodzieży, żona z córką kibicowały) wraz z napojami zapłaciliśmy 40 zł.
Podsumowując stwierdzam, że: bardzo duża liczba uczestników, znakomita obsada, doskonała atmosfera, specyficzna trasa, sprawność organizacyjna , życzliwość mieszkańców powodują, że naprawdę warto przyjechać do Jarosławca z całą rodziną.
Janusz Łęgowski
|