2013-01-14
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| "1000m nad ziemi±"- Mrozu (czytano: 1264 razy)
Znów sms do Dzielnego R.z propozycj±(wrzucam to na pocz±tku, może zrobi mu sie wstyd jak przeczyta, że KOBIETA GO NAMAWIA)- odpowiedĽ - "dzi¶ nie,...." nie będę cytować co napisał, bo wymówka była tragikomiczna. Nic to, brnę w ¶nieżycy i mrozie. Staram się za każdym razem wydłużać dystans - nie tempo, nie spieszę się, uważam na kolano. Samotny biały, ¶nieżny żagiel, wokół ciemno, płatki wielkie... a gdyby tak zrobic baławana...jak dawno nie turlałam wielkich białych kul. Jutro namówię dzieciaki. Bieganie jest dla mnie również odreagowaniem stresu, zmęczenia, emocji, uspokojeniem my¶li, naładowniem akumulatorów.
Gdy wróciłam do domu - wszyscy już spali... cisza... moja cisza...słucham "...Unie¶ się nad ziemię..." Mrozu.
Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora |