| Pamiętnik internetowy Amatorka
KATARZYNA MAY-ADAMEK Urodzony: 1975-10-14 Miejsce zamieszkania: Rakownia- najpięk wieś Wielkopolski
Liczba wpisów - 19
|
2017-08-07 | NIE MASZ DOSTĘPU DO TEGO WPISU | 2016-02-03 | W raju (czytano: 624 razy)
Paradoksalnie, pomimo kompletnie nieudanego debiutu przekonana byłam że bieganie w górach pokocham na zabój .Nie przypadkowo większość urlopów spędzałam właśnie tam , nie było dziwne że sakramentalne ,,tak " powiedziałam w schronisku ,,Na Marii Śnieżnej "- wszystko więc powoli, lecz systematycznie zbliżało mnie do mojego pierwszego tym razem już bardziej udanego górskiego debiutu.
Strach był wie...
| 2015-11-10 | znowu setka (czytano: 470 razy)
Plany były ambitne na tegoroczną setkę, były do 4-go lipca i niefortunnego upadku który pozbawił mnie możliwości biegania na długie 6 tygodni, no a potem kolejne potknięcie czyli próba szybkiego nadrobienia zaległości- jak kompletny amator- pierwszy tydzień treningów- 10km, następny - 40km , kolejny 80km - efekt oczywisty.Początek października- komletny regres- zmęczenie materiału i wizyty u reha...
| 2015-05-18 | mój gwint (czytano: 471 razy)
No cóż, udało się, jest kilka otarć, siniak, ale ogólnie jestem cała.
Warto było, zwłaszcza że zabawa była przednia, teraz tylko pozostaje pytanie _ I co dalej z tym moim bieganiem ?...
...
| 2015-03-30 | Jasny Super Gwint (czytano: 539 razy)
8-9 maja Mój Super Gwint, moje 100mil- czy a raczej jak to można przeżyć?
Co jeść?Co pić? Jak szybko pobiec by nie przeszarżować ? Im bliżej Gwinta, tym więcej nasuwa się pytań.Każde cotygodniowe długie wybieganie to kolejny test napojów, żeli, kanapek.Sprawdzian co pomaga,a co zamula żołądek.No cóż oprócz lęku o kontuzję tego boję się równie mocno, by nie zabrakło paliwa, by żołądek był w stan...
| 2014-10-26 | Moja pierwsza setka (czytano: 568 razy)
Piątek- ja zwana przez osobistą siostrę księżniczka ,z powodu zwracania jej uwagi przy stole, ja z której śmieją się moje najbliższe kumpele , bo nie wypije wody z jednej butelki , ja śpię dzisiaj na jednej sali z facetami , na karimacie w śpiworze, myje włosy pod kranem w zlewie, bo prysznice zamknięte i do tego uśmiecham się jak głupi do sera, bo czuję się szczęściarą , że tu jestem , obok nie c...
| 2014-09-19 | Moje przygotowania do Kalisza (czytano: 539 razy)
Kalisz coraz bliżej , już tylko kilka tygodni , a mi zaczyna brakować czasu , gdzie wrzucić te 100km biegania w ciągu tygodnia , gdy jeszcze muszę jakoś ( ?) funkcjonować w domu , w pracy , no cóż najłatwiej rano- tzn wcześnie rano.Pobudka 4.50- espresso , mycie , przebranie - godzina 5.30 - wybiegam w kierunku lasu.Otacza mnie całkowita ciemność .Nie mam latarki , zanurzam się w ten mrok , intuic...
| 2014-08-28 | Kaliska Setka (czytano: 862 razy)
,, Biegać mało jest w porządku, biegać więcej jest lepiej, biegać za dużo jest idealnie ..."- Guus Smitt- Jeden z moich ulubionych cytatów ,pewnie motywuje nie tylko mnie do stawiania sobie coraz to nowych granic w trakcie pokonywania kolejnych kilometrów.Nie do końca jeszcze wiem dokąd mnie to doprowadzi, czy na metę ultra w Kaliszu , czy może do znanego mi już nieźle ortopedy, ale cóż , w życiu ...
| 2013-09-10 | NIE MASZ DOSTĘPU DO TEGO WPISU | 2013-05-16 | NIE MASZ DOSTĘPU DO TEGO WPISU |
ARCHIWALNE WPISY DO PAMIĘTNIKA
|
|