Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

  WIZYTÓWKA   GALERIA   PRZYJAC. [13]   BLOG   STARTY   KIBIC 
 
milena
Pamiętnik internetowy
Brak nazwy bloga

Milena Gogulska
Urodzony: 1987-04-30
Miejsce zamieszkania: Zgorzelec

Liczba wpisów - 8
2011-02-06
(czytano: 1285 razy)

Chęci s± czasu mało i ostatnio brak paliwa którego tak BARDZO BRAKUJE,dam rade całe życie pod pr±d to normalne,że się nie poddam ale potrzebuje czasu to moja pauza na zrozumienie samej siebie...kto ma wiedzieć to wie......

2010-12-30
(czytano: 1401 razy)

Swój pierwszy zezon biegowy uważam za bardzo udany i mam nadzieje,że kolejne będ± podobne.Mam na swoim koncie kilka dyszek,półmaraton i MARATON:)Z ostatniego jestem szczególnie dumna.Przyszły sezon zamieżam przebiec troszke w sybszym tępie i poprawić swoje debiuty:)Moim marzeniem jest bieg ultra ale z tym jeszcze poczekam......

2010-12-19
Golas na ¶niegu:) (czytano: 1216 razy)

Nie pisze nic co nie znaczy,że nic nie robie:)naleze do bardzo aktywnych osób i ruszam się jak moge najcze¶ciej.Po wczorajszym treningu bez wahania moge stwierdzić,że nie ma nic lepszego od biegania na ¶wieżym powietrzu!!!Na bieżni taka nuda,że hej.Ostatnio postanowiłam się hartować i chyba nieżle mi idzie dla innych to normalka a dla mnie nowo¶ć,bo dzi¶ poraz pierwszy nacierałam się sniegiem po s...

2010-11-20
(czytano: 1380 razy)

Weckend to najlepsza pora na relax ja słucham rege i odpływam wszystko znika jest luzik może jakie¶ balety? czemu nie!Nadchodzi czas imprez trzeba się zrelaksować......

2010-11-17
Rejs w nieznane (czytano: 1213 razy)

Dzisiejsza pogoda nie rozpieszczała co wcale nie przeszkodziło mi w 30 km.trasie. Mimo mgły było super zreszt± jak za każdym razem a do tego ma się wrażenie,że biega się po chmurach choć nie ukrywam ,że dzisiejsza trasa była do¶ć wyczerpuj±ca ale jak mówi mój "wspólnik" :"NIKT NIE POWIEDZIAŁ,ŻE BĘDZIE ŁATWO"...

2010-11-12
(czytano: 1141 razy)

Jutro napisze jak pobiegam to humorek odrazu się poprawi:)nie miałam pojęcia,że mnie tak zabierze ten sport:) też tak macie?...

2010-11-11
Nie ma tego złego... (czytano: 1294 razy)

Straciłam dzisiaj możliwo¶ć startu ale to nie koniec ¶wiata ponieważ byłam tam duchem"ciało leżało w łóżeczku" kibicowałam Komu¶ kto dał mi "zastrzyk" i dzięki Niemu teraz biegam.Jestem szczę¶liwa i dumna padła kolejna życiówka i ciesze się jakby przynajmiej należała do mnie.Fakty s± takie,że uczeń uczy się od mistrza GRATULACJE!!!To dla mnie motywacja jakiej nigdy w życiu nie miałam ...Wystarczy,...

2010-11-10
Sama nie wiem... (czytano: 1393 razy)

Nigdy nie prowadziłam pamiętnika ale cóż zawsze musi być ten "pierwszy raz"pisze bo mi smutno i nie mam komu się pożalić.Chodzi o to,że zapisałam się na zawody i nie moge wystartować dla mnie to katastrofa!!!Otóż mój organizm został zaatakowany przez drobne infekcje i nadaje się tylko do leżenia w łóżeczku...odbije sobie niebawem:D Jak widać kiedy biegam lubie sobie pomy¶leć o tym i owym......






 Ostatnio zalogowani
zbyszekbiega
22:17
Robert alias Przepiórka
22:14
Andrzej G
21:56
alex
21:40
przemcio33
21:40
benek
21:31
cierpliwy
21:23
Mr Engineer
21:21
ona
21:09
mikis
21:08
Wojciech
20:57
maur68
20:56
wwanat46@gmail.com
20:55
staszek63
20:34
sephix
20:33
mario1977
20:30
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |