Wpis otwierano: 1987 razy | | WYDARZENIE | XXVI Nocny Bieg Bachusa | Tymi przyciskami możesz poprawić dane, dodać pliki oraz zamieścić wyniki zawodów -> |
| <- Tymi przyciskami możesz dodać bieg do swojej listy startów i kibicowań |
MIEJSCE | Zielona Góra Zaloguj się aby zobaczyć dokładną lokalizację | | DATA | 10-9-2011 (sobota) | | LICZBA UCZESTNIKÓW | Zaloguj się aby zobaczyć informacje. | | DYSTANSE | 10 km | | TELEFON | Zaloguj się aby zobaczyć informacje | | EMAIL | Zaloguj się aby zobaczyć informacje | | STRONY INTERNETOWE | | | ELEKTRONICZNE ZGŁOSZENIA | Pole dostępne tylko dla kampanii reklamowych. | | DYSCYPLINY | Biegi
| | PLIKI | Zaloguj się żeby otworzyć pliki. | regulamin.doc | | regulamin.pdf | | | OPŁATY STARTOWE | Pole dostępne tylko dla kampanii reklamowych. | | WYKRES FREKWENCJI | Pole dostępne tylko dla kampanii reklamowych. | | HARMONOGRAM WYDARZEŃ | Pole dostępne tylko dla kampanii reklamowych. | | DOTYCHCZASOWI ZWYCIĘZCY | Pole dostępne tylko dla kampanii reklamowych. | | WYNIKI | Więcej wyników znajdziesz w dziale WYNIKI
| | GALERIE ZDJĘĆ | Wg automatycznego wyszukiwania nie dysponujemy galeriami tych zawodów. Możesz ręcznie przeszukać dział ZDJĘCIA
Jeżeli chcesz dodać galerię zdjęć z tych zawodów - wypełnij FORMULARZ | | UCZESTNICY | | DODATKOWE INFORMACJE | | | |
|
Zaloguj się żeby zobaczyć więcej informacji.
|
| | Autor: Remigiusz_DEX, 2011-09-10, 23:08 napisał/-a: No więc podsumowanie: miałem problem ze znalezieniem parkingu. Na zapisy ledwie co zdążyłem. Mogli powiedzieć, że ta 18:00 nie jest rygorystycznie pilnowana. Były tylko 2 toy-toy-e, o 2 za mało. Co do samej trasy nie mam większych zastrzeżeń. Trochę za dużo górek. Co do swojego występu wprawdzie to rekord w tym roku, ale znów złapała mnie kolka, która odebrała mi życiówkę. To już 4 bieg z rzędu, naprawdę nie wiem skąd to się bierze.
Koszulek chyba nie było? A co z losowaniem nagród - jak kogoś nie było to przyślą, czy przepadło? | | | Autor: sugar32, 2011-09-11, 01:38 napisał/-a: Właśnie jestem po - wcale nie było płasko -ale biegło się super moja życiówka. Organizacja taka sobie. kibice starsi -docenili nasz trud młodzi- chamstwo.Trasa kiepsko oznaczona ja jako ostatnia zgadywałam którędy mam biec.Ogólnie fajnie bo fajni ludzie biegają :))) pozdrawiam i czekam na więcej :)) do zobaczyska !!! | | | Autor: Kusznier, 2011-09-11, 10:55 napisał/-a: @Remigiusz_DEX: koszulek nie było, a nagrody przepadły - przechodziły na następnego wylosowanego.
Poziom organizacjyjny był tragiczny. Szatnie zorganizowano w małym kontenerze przy "orliku", w którym był jeden natrysk, co generowało kolejki. Trasa fatalnie zabezpieczona, ludzie przechodzili co chwilę, mając w dupie biegaczy. Przechodnie dekoncentrowali, nie pomagali i szydzili. Ja miałem nawet tę przyjemność zderzyć się z jednym z nich(on ucierpiał).
Impreza nie była nagłośniona (choć to XXVI edycja). Mijani ludzie zadawali pytania typu: ile biegną, czy to maraton (nie wspominając o takich: po co biegną?).
Do tego wszechogarniający smród papierosów. W takim kształcie przeprowadzanie tej imprezy w ramach Winobrania to pomyłka. Choć startowałem u siebie, to wypisuję się z takiej zabawy. Nie do zobaczenia.
PS. Dobrze, że jest jeszcze Parszywa 12. Życzyłbym sobie i wszystkim uczestnikom, żeby ludzie z Parszywej wzięli się za organizację Bachusa...W przeciwnym wypadku te ostatnie zawody będą tracić swój i tak mały już prestiż i rangę... | | | Autor: Remigiusz_DEX, 2011-09-11, 11:07 napisał/-a: Dokładnie, oprócz niewielu prawdziwie dopingujących, reszta jakoś tak rozpraszała. Nie wiem czy za rok pobiegnę, jeśli nie znajdzie się nic innego w ten sam weekend to być może. | | | Autor: kasjer, 2011-09-11, 22:36 napisał/-a: Przyjechałem do przyjaciól w Zielonej a przy okazji zaliczyłem Bieg Bachusa.
Kilka moich spostrzeżeń:
- trasa nie była wcale płaska ale dosyć mocno pofałdowana. Domyślam się, że dla mieszkńców Zielonej to płasko a podbieg to dopiero ul.Wrocławska;) ale dla mnie, biegacza z nizin (Bydgoszcz) to już nie był płaski bieg. Ale nie szkodzi, to mi się nawet podobało,
- podobało mi się umiejscowienie mety. Można było na tym lekkim pochyleniu sporo przyśpieszyć. No i szeroko.
- bieganie w trakcie i po ulicach, gdzie odbywają się imprezy winobraniowe to chyba nie najlepszy pomysł. Ludzie łazili po trasie (kilku opieprzyłem), przeszkadzali. Byłem świadkiem zderzenia z przechodniem. Pierwszy raz biegłem przy takiej obojętności, a czasem wręcz wrogości, widzów. Miałem wrażenie, że byliśmy intruzami.
- trasa nie oznaczona. Na ostanim okrążeniu na moment zwątpiłem kiedy skręciłem w jedną z uliczek. Na szczęście było OK.
- trasa moim zdaniem powinna być wyznaczona taśmami w miejscach ostrych zakrętów. Widziałem zawodników skracającyh sobue dystans chodnikiem. Mało to było sportowe
- z szatni i natrysków nie korzystałem więc nie oceniam.
Za rok, jeśli zdrowie pozwoli, chętnie pobiegnę jeszcze raz. Nawet jeśli organizacja się nie poprawi.
No i najważniejsze. Ustaliłem sobie życiówkę na 10 km:)) A do tego pobiegłem tak jak chciałem. Ostatnie okrążenie najszybciej. | | | Autor: Admin, 2011-09-12, 08:22 napisał/-a: Zamieściliśmy wyniki biegu. Przesłał Sebastian Domanski. | | | Autor: sebastian supersport, 2011-09-12, 23:56 napisał/-a: LINK: https://picasaweb.google.com/106736940796302168242
Zdjęcia w trakcie umieszczania - całkowita ilość: 421.
Pozdrawiam,
Sebastian Super Sport | | | Autor: kasjer, 2011-09-13, 10:03 napisał/-a: Nie mogę otworzyć strony. Można jakoś inaczej?
Pozdrawiam | | | Autor: Kusznier, 2011-09-13, 10:42 napisał/-a: Też zauważyłem błąd w linku.
Spróbuj pod tym adresem: https://picasaweb.google.com/106736940796302168242/20110910BiegBachusa?authkey=Gv1sRgCIfKoJSv9LOIywE | | | Autor: kasjer, 2011-09-13, 11:37 napisał/-a: Dzięki, działa:) | |
|
|