| Pamiętnik internetowy Jestem Lekkoatletą BLOG polecany przez redakcję portalu MaratonyPolskie.PL
Panfil Łukasz Urodzony: 1980-25-10 Miejsce zamieszkania:
Liczba wpisów - 19
|
2023-10-18 | Dziś są Twoje 36 urodziny (czytano: 3021 razy)
Chyba jeszcze nie teraz. Jeszcze nie mogę. Nie wiem co napisać. Nie mam czasu. Może jutro.
Zbierałem się do pisania tego tekstu od 29 sierpnia. Nie wybaczyłbym sobie gdybym tak samo zbierał się tak do ostatniego spotkania z Tarzim.
5 cze 2023, 10:54
- Jak będziesz w sobotę w domu to wjechałbym na kawku
- Wpadaj :)
10 cze 2023, 22:11
- Eeee panie na kawku i ciastko miałeś wjechać
- ...
| 2023-06-08 | 7859 (czytano: 2047 razy)
Dzisiaj miałem bardzo ważny dzień. Właściwie jak skończę pisać ten tekst to będzie już jutro, czyli dzisiaj więc ten dzień był wczoraj. W każdym razie był bardzo ważny. Dzień, który podsumował ostatnie prawie 22 lata mojego życia. Bardzo różne lata.
Nie chciałem cyfrowego tytułu tegoż rozdziału, ale wydaje mi się najwłaściwszym. Próbowałem go nazwać jakoś inaczej. Kiedy z prostych wyliczeń wys...
| 2019-11-05 | Historia jednego biletu (czytano: 3109 razy)
Są w życiu priorytety. Frazes popularny, ale prawdziwy. Mając rodzinę, pracę, pasję, hierarchia jest właściwie oczywista. Mając prawie 40 lat wiesz czego chcesz. W każdym razie wiesz bardziej niż 20 lat temu. Połowę życia temu coś tam wiedziałeś, wydawało Ci się, że jesteś dorosły i "sam se" będziesz decydował co dla Ciebie najlepsze. I dzisiaj "sam se" decyduję będąc przekonany, że najważniejsza ...
| 2019-06-03 | 19 lat temu... (czytano: 2684 razy)
Bywają starty w życiu sportowca zupełnie inne od wszystkich. Oderwane od przewidywalnej układanki procesu treningowego, jego efektów i czystej matematyki, która w sportach wymiernych sprowadza na ziemię. Bywają, bo nie każdy je notuje. Można uprawiać „lekką” 20 lat, ustanawiać przewidywalne rekordy życiowe, otrzymywać podczas startów niemal oczywisty wynik pracy treningowej tak bardzo ...
| 2017-11-07 | Martwy punkt (czytano: 3676 razy)
Listopadowa noc po szarym i deszczowym dniu wydaje się być idealną do snu. I powinienem spać. Bo dziś mogę. W przeciwieństwie do treści drugiego wpisu mojego bloga. Treść tamta dotyczy ciężkiej bezsenności, na którą chorowałem przez ponad 7 lat biegowo intensywnego życia. Dziś „ona” i te lata są tylko, albo aż wspomnieniem. „Jej” wolałbym nie pamiętać, chociaż ostatni...
| 2015-10-14 | Piwo, wino, wódka (czytano: 7148 razy)
„On sportowiec, to na pewno nie pije”. Podejrzewam, że 100% zawodników będących w „czynnej służbie” spotkało się z takim powiedzeniem. Po dwóch dekadach spędzonych w lekkoatletycznej rodzinie słysząc powyższy cytat mogę najwyżej parsknąć śmiechem.
Sportowcy piją. Na potęgę. Być może nawet więcej niż przeciętny Kowalski. Nie „być może”. Na pewno. ...
| 2015-05-29 | Najgorszy bieg w życiu (czytano: 3633 razy)
Powyższy tytuł sugerować może wieloznaczność. Jako, że na blogu z reguły zajmuję się sam sobą, pisząc: „najgorszy bieg w życiu” mam na myśli mój najsłabszy pod każdym względem występ. Dwa wpisy temu analizie jakościowej poddałem moje wszystkie dotychczasowe starty. Wyszło na to, że miałem 67 występów negatywnych. 23,4% w skali ogółu. Dużo? Mało? Uważam że niewiele. Z drugiej stron...
| 2014-12-06 | Dobra dyspozycja (czytano: 6905 razy)
Mijający tydzień przysporzył biegowej części lekkoatletycznego środowiska wiele emocji. Zdziwienie, irytacja, wściekłość, niedowierzanie, radość. Wszystko za sprawą i w związku ze sprawą skromnego biegacza Krzyśka Gosiewskiego. Zawodnik, który pojawił się na horyzoncie Królowej Sportu dopiero niedawno - wygrał Mistrzostwa Polski w biegach przełajowych. Dezorientacja środowiska była niemała, ac...
| 2014-11-18 | Rachunek sumienia - część II (czytano: 4552 razy)
Fach trenerski jest zajęciem trudnym i nieprzewidywalnym. Nigdy nie ma stuprocentowej pewności czy realizowane obciążenia „oddadzą” podczas startowej sprzedaży gromadzonych na przestrzeni procesu treningowego możliwości. Na co dzień zajmuję się instalacją motorycznych funkcji u trzech osobników – siebie i dwójki moich przyjaciół Mateusza i Jarka. Tych ostatnich otrzymałem w ...
| 2014-10-21 | Cox, drugs and Track&Field (czytano: 5583 razy)
Parafraza popularnego od lat sześćdziesiątych hasła “Sex, drugs and Rock’n’roll” wydaje się trafna w odniesieniu do cyrku, który dzieje się na dworze Królowej Sporu. Słowa, które przed pół wieku oddawały tryb życia ówczesnych gwiazd muzyki budziły oburzenie opinii społecznej. Skandaliści mieli jednak wysokie wskaźniki popularności. Im wyższe natężenie zachowań przyjętych w...
|
ARCHIWALNE WPISY DO PAMIĘTNIKA
|
|
|
|