Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

  WIZYTÓWKA   GALERIA   PRZYJAC. [5]   BLOG   STARTY   KIBIC 
 
slawek2910
Pamiętnik internetowy


Sławek
Urodzony: --------
Miejsce zamieszkania: Toruń
1 / 6


2016-05-04

Dostęp do
wpisu:

Publiczny
Bieganie z Jerzem (czytano: 999 razy)

 

Można dużo na ten temat mówić , ale podobne odczucia euforii miałem tylko wtedy gdy ścigałem się na tandemach z Piotrem Śliwińskim To chłopak który był niewidomy i chciał ścigać się na rowerach a ja służyłem mu za pilota rowerowego. Gdy rozpędzaliśmy się na podwójnym długim giętkim rowerze do prędkości ponad 60km/h to zastanawiałem się ile trzeba trudu aby sprostać wyzwaniu i ścigać się inaczej. Wydawać na bezdechu komendy no i prowadzić ten przegubowy rower tak abyśmy razem bezpiecznie dojechali cało. hm.
Podobnie jest w bieganiu z wózkiem i z moim synkiem Jerzykiem . To on podświadomie wydaje mi komendy a ja posłusznie przełączam biegi i gnam do przodu analizując optymalny tor jazdy. Poza tym biegniemy zawsze w tym samym tempie i co najważniejsze rozmawiamy ze sobą kiedy wokół brakuje konkurencji. A co czuje konkurencja ? No mogę się tylko domyślać. Mówią coś o jakiś silniczkach ? napędach? w wózku itd.
No tak ...w końcu to jest jakieś wytłumaczenie ich formy nie naszej.

Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora


ronan51 (2016-05-04,19:26): ja tam nie komentowałem bo wiedziałem że tak czy siak wyprzedzicie mnie?ha ha ha Ale słyszałem komentarz Jerzyka amortyzacji nie ma dupa boli, w gardle zaschło stary o wodzie zapomniał ale jak się poprawi to pojadę znów z nim bo chcę jeszcze raz zobaczyć miny mijanych ludków?ha ha ha







 Ostatnio zalogowani
kaes
17:04
Krzysztof-Oknobur
16:35
kamczar
16:29
pagand
16:15
wiktor.ruben
16:10
kos 88
16:10
belk
16:08
Zając poziomka
15:55
lida401
15:52
arco75
15:47
StaryCop
15:46
wwanat46@gmail.com
15:42
42.195
15:37
Admirał
15:34
Andrea
15:22
agajagoda
15:19
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |