Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

  WIZYTÓWKA  GALERIA [17]  PRZYJAC. [133]   BLOG   STARTY   KIBIC 
 
michu77
Pamiętnik internetowy
Always Look on the Bright Side of Life...

Michał Hadam
Urodzony: 1977----
Miejsce zamieszkania: Poznań/Namysłów
113 / 118


2018-03-12

Dostęp do
wpisu:

Publiczny
Gdzie jest ¦nieżka? Czy kto¶ widział ¦nieżkę? (czytano: 1319 razy)

 

V Zimowy Ultramaraton Karkonoski




Główny start zimowej czę¶ci sezonu biegowego – czyli ZUK - ukończony. Pomimo zapewnień organizatorów, o najlepszych warunkach biegowych od lat, aż tak różowo jednak nie było. Na grani wiało jak diabli, ¶nieg zacinał, paluchy marzły… a do tego mgła, która odebrała rado¶ć z ogl±dania przepięknych zimowych widoków Karkonoszy. Tak bardzo na to liczyłem. Sam nawet nie wiem w którym momencie min±łem ¦nieżne Kotły, a stoj±c przed Domem ¦l±skim… mogłem się jedynie domy¶lać w którym kierunku pod±żać na ¦nieżkę. Pamiętam z czerwcowego „3 razy ¦nieżka” gdzie stała, więc bez pudła na szczyt trafiłem. A z tamt±d już tylko zbieg… z małymi wyj±tkami - do mety.


Na ZUKa wybierałem się już od kilku lat. Rok temu byłem nawet na li¶cie startowej, ale złamany paluch u nogi uniemożliwił mi ostatecznie start w tym biegu. Organizacja na pi±tkę - ciekawe prelekcje, odprawa. Czego chcieć więcej? Może trochę za dużo „cukru w cukrze” na podsumowaniu. Całe wydarzenie mocno poznańskie – tzn. zagęszczenie znajomych na metr kwadratowy z fyrtla poznańskiego, zarówno po stronie uczestników, jak i organizatorów i wolontariuszy, porównywalne z lokalnymi imprezami w stolicy Wielkopolski. Nic tylko biegać.



To mój trzeci maraton zimowy w tym roku, i warunki faktycznie były trudniejsze niż podczas Zamieci czy Zimowego Janosika. No cóż… w górach nie zawsze przecież ¶wieci słońce. Czasami piĽdzi, a paluchy marzn±… zwłaszcza jak się zostawi zapasowe rękawiczki na kwaterze… a te które się ma rękach, można wykręcać jak mokre pranie. Przepyszna pomidorowa w Domu ¦l±skim, a zwłaszcza ostatni zbieg po stoku narciarskim wprost na deptak i metę w Karpaczu, skutecznie odegnały złe my¶li, i zapewniły banan na twarzy przez dobre kilka kolejnych godzin.




A teraz Półmaraton Poznański i Szczawnica...



Fot. z galerii Bikelife



Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora


paulo (2018-03-13,08:30): rzeczywi¶cie bez widoków nie jest do końca fajnie, ale satysfakcja po jest. Po takim czym¶ Poznań powinien być jak bułka z masłem :)
michu77 (2018-03-13,11:44): Walki o zyciówkę nie będzie, więc trudno nie powinno być :P Jedyny asfalt w pierwszej połowie roku...
snipster (2018-03-14,08:23): mleczne bieganie ;) Gratki :)
michu77 (2018-03-15,08:13): podziękował :P







 Ostatnio zalogowani
Bartu¶
22:20
zbyszekbiega
22:17
Robert alias Przepiórka
22:14
Andrzej G
21:56
alex
21:40
przemcio33
21:40
benek
21:31
cierpliwy
21:23
Mr Engineer
21:21
ona
21:09
mikis
21:08
Wojciech
20:57
maur68
20:56
wwanat46@gmail.com
20:55
staszek63
20:34
sephix
20:33
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |