2010-03-12
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| dylemat (czytano: 1323 razy)
wczorajszy dzień objawił się u mnie katarem, lekkim pobolewaniem gardła, i hm, trzeba przyznać uczciwie, stchórzyłem - nie wyszedłem na zaplanowany trening żeby nie "doprawić się" na dobre.
Co dalej?
Dzi¶ mi jakby lepiej ale zobaczę po południu jak się będę czuł
katar to przecie nie choroba ;-)
rozterki s± dobre w serialach a trenować trzeba bo nie będzie sił do biegania
*i tego ostatniego będę się trzymał
Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora Przemek_G (2010-03-12,17:55): Katar to w 90% ostatni etap infekcji. Będzie dobrze!
|