2011-08-10
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| Kraksa (czytano: 1736 razy)
Bieganie należy do najbezpieczniejszych dyscyplin sportowych, chociaż to co się wydarzyło w Bochni podczas Memoriału Majora Bacy, trochę zmieniło moje podejście do tego tematu, ale jak mówi przysłowie, jak ktoś ma pecha to i w szczerym polu go okłamią.
Niestety muszę z przykrością stwierdzić że znowu nasz biegowy Kolega Paweł (bosy) był tu bohaterem, niestety negatywnym.
Bo to on nadepnął mi na nogę podczas startu, do czego publicznie się przyznał, chociaż parę minut puźniej podczas naszej rozmowy stwierdził że to jednak nie On.
Odpowiedź na pytanie dlaczego Paweł staje na starcie w pierwszej lini , chyba wszyscy znamy.
Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora |