2010-08-19
Dostęp do wpisu:
Publiczny
| blog biegacza niespełnionego (czytano: 1755 razy)
10 km- 31:06
15 km- 49:05
Półmaraton -1h09:50
Maraton - . . .
Tak wyglądają moje życiówki na długich dystansach. Ci, którzy mnie znają, wiedzą, dlaczego jestem biegaczem niespełnionym. Nieznajomym wytłumaczę to w kilku zdaniach: Biegi długie uprawiam od 1997 roku. Zaczynałem od średnich dystansów, ale od początku wiedziałem, że chcę być dobrym maratończykiem. Kiedy od 2002 roku „wszedłem” na ulicę, wszystko układało się pomyślnie. W wieku 22 lat pobiegłem dwukrotnie półmaraton poniżej 1godz. 10 min. Na ostatnim roku studiów doszedłem do wniosku, że nadszedł czas na maratoński debiut. Został on wyznaczony na 17 września 2006 r. w Warszawie. Pomimo, że przygotowania przebiegały wyśmienicie (trenowałem z Przemkiem Giżyńskim) maraton okazał się niewypałem. Na półmetku miałem 1h16’58” i super samopoczucie. Leciałem na 2h35 min. Jednak tempo to było zbyt szybkie dla mnie i na 34 km zeszedłem z trasy. Po nieudanym debiucie znalazłem pierwszą pracę, następnie przyszłą żonę i bieganie poszło w odstawkę. W międzyczasie próbowałem zrobić karierę jako sędzia piłki nożnej, jednak po 190 meczach dałem sobie spokój. To nie dla mnie! Zafascynował mnie także triathlon. Ukończyłem 8 triathlonów, w tym 3 olimpijskie. Kiedy dowiedziałem się, że wkrótce zostanę tatą, od razu poczułem, że muszę załatwić pewną sprawę- ukończyć maraton!!!
Nie wiem, ile czasu na treningi będę miał jak urodzi się Filipek, dlatego postanowiłem w tym roku „wyrównać porachunki z Warszawą”.
Cel nr 1: ukończyć maraton
Cel nr 2: pobiec poniżej 3 godz.
Pisze ten blog, ponieważ trenuję się sam oraz nie chcę popełnić błędów sprzed 4 lat. Przygotowania rozpocząłem w niedzielę, na razie dziennie po 12-14 km, ale od soboty zwiększam kilometraż. Jestem otwarty na porady i sugestie. Mam nadzieję, że za drugim podejściem uda się ukończyć maraton.
Do zobaczenia na starcie za 38 dni.
Blog moga komentować tylko Przyjaciele autora golon (2010-08-19,17:32): powodzenia ! będę 3mał kciuki za Ciebie w Wa-wie :) ja 10.10 debiutuje też w Maratonie w POZNANIU i mam takie 2wa same cele jak TY - ukończyć maraton i poniżej 3h :) benek (2010-08-19,18:47): w końcu męska decyzja!!! :] będę śledził Twoje treningi i trzymał kciuki! DYMEK (2010-08-20,14:04): mam nadzieję, że uda sie nam spełnić nasze wspólne 4 cele jackol (2010-08-26,17:27): Na pewno się uda Sebek, pewnym jest, postawię gorzałkę-dębową 0,5l temu, kto myśli inaczej i mu się spełni. Kto przyjmie wyzwanie!? DYMEK (2010-08-31,07:53): triathlon jest super! mam nadzieję,że z maratonem tym razem się uda
|