Już za niespełna dwa tygodnie w Łodzi odbędzie się drugi Łódź Maraton. W przeciwieństwie do ubiegłego roku bieg został przeniesiony na kwiecień.
"W redakcji RunningSucks zastanawialiśmy się jak możemy pomóc zawodnikom przed tym biegiem. Na pogodę wpływ mamy raczej niewielki dlatego Faddah z Ineską przygotowali wizualizację trasy. Skorzystaliśmy w tym celu z niedawno opublikowanego przez Google widoku Street View dla Łodzi. Praca do lekkich nie należała – wykonaliśmy ponad 4000 zdjęć.
W trakcie robienia zdjęć okazało się, że czasem samochody Google’a nie jechały w obie strony jedną z ulic, tak więc na części dróg samochody jadą do tyłu. Wygląda na to, że Street View jest montowane z różnych dni lub godzin. Wybaczcie nagle pojawiające się i znikające autobusy, rowerzystów i zmiany pogody. Staraliśmy się jak najwierniej oddać trasę opisaną przez organizatorów, dlatego tam gdzie biegnie się pod prąd – zrobiliśmy zdjęcia pod prąd.
Mamy nadzieję, że się spodoba. I żeby nie było, że się chwalimy tylko, krótkie przypomnienie jak było rok temu: Bieg odbył się na początku czerwca, zawodnicy musieli zmagać się z upałem. Odbiło się to na wynikach. Pierwszy wśród mężczyzn do mety dobiegł Sammy Limo z czasem 2:16:39. Jako pierwsza na ostatniej prostej przed metą pojawiła się Agnieszka Janasiak, jednak jej dwa (!) upadki tuż przed metą spowodowały, że przegrała o 0,3s z Maryną Damantsevich."