|
09 pazdziernika 2014, 10:33, 1836/319756 | JGrzywaczewska Justyna Grzywaczewska | |
| | Puma FAAS 300 V3 - godny następca modelu idealnego
LINK 1: STRONA INTERNETOWA PUMA
|
|
Znalazłam! Po kilku latach trafiłam na buty idealne! Oczywiście idealne dla mnie. Puma FAAS 300 V2. Przyznaję – chwilę potrwało zanim tak bardzo się polubiliśmy, jednak kiedy to się stało, okazało się, że nie chcę już szukać, ani wracać do innych butów. Postanowiłam kupić parę „na zapas”. Niestety nie było tak kolorowo.
Poszukiwanie starszego modelu FAAS 300 w moim rozmiarze przyniosło mizerny skutek. Postanowiłam więc przetestować nową wersję moich ulubionych butów – Puma FAAS 300 V3. Co z tego wynikło?
Samo dobro. Podobnie jak w przypadku wersji V2, do Puma FAAS 300 V3 musiałam się przyzwyczaić. Pierwsze 2-3 treningi były bez fajerwerek. Model V3 jest sztywniejszy od swojego poprzednika, co w pierwszej chwili nieco mnie zniechęciło. Jednak każdy kolejny trening był coraz przyjemniejszy – po przebiegnięciu 200 km śmiało mogę powiedzieć, że buty „mi leżą”.
Dynamika
Moje upodobania do szybkich i tempowych treningów pozwoliły mi sprawdzić, czy podkreślana przed producenta elastyczność i dynamika faktycznie jest na tak wysokim poziomie. Jest. Zarówno krótkie 100-metrowe przebieżki, jak i 400-metrowe odcinki, czy treningi tempowe typu 4x2 km biegane w tych butach były przyjemnością. Nie oznacza to, że FAAS-y 300 V3 nie sprawdzają się podczas spokojnych i długich rozbiegań. 20 km to żaden problem dla tego buta. Maratonu nie przebiegłam, więc nie mogę mieć pewności, że na królewskim dystansie byłoby równie dobrze. Zanim zdecydowałabym się na start w maratonie w tym modelu, pewnie chciałabym sprawdzić buty na rozbieganiu w okolicy 30 km.
Przyczepność
Według producenta FAAS 300 V3 to but treningowo-startowy, do biegania po utwardzonej nawierzchni. Wszystko się zgadza, dodam jednak, że ten model dobrze radzi sobie także w niezbyt wymagającym terenie leśnym. Mimo, że nie zastosowano mocnego bieżnika, wcięcia w podeszwie sprawiają, że but bez zarzutów trzyma się śliskiego podłoża.
Amortyzacja
FAAS 300 V3 to but dość lekki, choć jak na startówkę waga 202 gram nie jest szczególnie niska. Ma to związek z umiarkowaną amortyzacją, a co za tym idzie ilością zastosowanej pianki. 8 mm dropu - choć wydaje się, że to sporo - nie przeszkadza.
Wentylacja
Cholewka buta jest wykonaną z mesh’u dla zapewnienia optymalnej wentylacji stopy. Faktycznie wentylację w tych butach oceniam bardzo wysoko, mimo, że przednia część buta jest pokryta dodatkowymi elementami odblaskowymi. Swoją drogą wspomniane odblaski to bardzo fajny detal.
Trzymanie stopy i wygoda
Jestem posiadaczką wąskiej stopy w rozmiarze 40-41 i zazwyczaj mam kłopot z dobraniem butów, tak by nie były za szerokie. Buty Puma FAAS 300 V3 są dość wąskie, stąd i pod tym względem przypadły mi do gustu. Wydaje mi się, że osoby z szerokimi stopami nie będą w tym modelu czuły się komfortowo, ja oceniam jego wygodę i trzymanie stopy bardzo wysoko.
Wygląd
Niewątpliwym atutem modelu, który testowałam jest estetyka. A dokładnie kolory. Buty (choć od jednej pary) są różne. Jeden jest łososiowy, drugi zielony, oba mają białe dodatki. Wyglądają naprawdę niesamowicie! Każdy, ale to każdy spotkany biegacz podczas rozmowy zwracał na nie uwagę. To oczywiście opcja dla osób lubiąc się wyróżniać w tłumie. Dla tradycjonalistów są inne kolory, m.in. fioletowy. Mowa tutaj oczywiście o damskich modelach.
Podsumowanie
Naprawdę bałam się, że będąc zauroczoną starszym modelem - wersją V2 – buty Puma FAAS 300 V3 nie mają szans. Że będą mniej dynamiczne, mniej elastyczne, mniej wygodne. Okazało się, że są godnym następcą swojego poprzednika. Nie są to buty identyczne kropla w kroplę, ale cechy nowego modelu nie są w żadnym wypadku mniej pożądane. Wręcz niektóre elementy zastosowane w wersji V3 sprawiają, że but jest bardziej uniwersalny i przypadnie do gustu większej grupie biegaczy.
| | Autor: 176fm, 2014-10-09, 10:23 napisał/-a: " 20 km to żaden problem dla tego buta"
- bo jest problem biegnącego
| | | Autor: Łukasz Kurek, 2014-10-09, 12:42 napisał/-a: długie wybiegania w startówkach, to proszenie się o kontuzję.... to nie jest but treningowy
| | | Autor: benek, 2014-10-09, 18:37 napisał/-a: A skąd wiesz? Założę się ze w nich nie biegles :) | | | Autor: marek100384, 2014-10-09, 20:06 napisał/-a: ja przymierzałem się do kupna obuwia firmy Puma,ale niestety są dla mnie za wąskie,przymierzałem wszystkie i niestety nie są dopasowane do moich stóp. | | | Autor: Łukasz Kurek, 2014-10-10, 23:59 napisał/-a: jak będę sobie szukał startówek to rozważę faas 300, ale na pewno nie jako treningówki na długie wybiegania, wystarczająco dużo km już wybiegałem aby wyrosnąc z takich błędów (choćby traktując pumy kevler ruuner jako treningowe i asics ds racer), wszystko fajnie się biega, ale jak zwykle do czasu... | | | Autor: bartus75, 2014-10-13, 12:20 napisał/-a: Dziś wjechały moje pierwsze buty z PUMY .. zobaczymy jak nogi je przyjmą :) do tej pory najwięcej kilosów zrobiłem NIKE ponad 2,5k , Mizuno - 1,1k wyglądają jak nówki po tym przebiegu ale już nie umiem w nich biegać .. ASICSami dopiero zaczynam przygodę 0,5k i startówki z Adidasa 200 szybkich kilometrów :) | |
|
|
| |
|