|
 Sześć dni zmagań najlepszych juniorów na świecie za nami. W dniach 10-15 lipca Barcelona stała się w przededniu Igrzysk Olimpijskich stolicą światowej lekkiej atletyki. Mimo że była to rywalizacja osiemnasto i dziewiętnastolatków, to wielu z tych młodych lekkoatletów ujrzymy również za trzy tygodnie w Londynie.
Polacy z Barcelony wyjechali z trzema srebrnymi medalami za sprawą kulomiota Krzysztofa Brzozowskiego, dyskobola Wojciecha Praczyka oraz zamykającej mistrzostwa męskiej sztafety 4x400m. Obok trzech medali Polacy osiągali również wiele czołowych lokat i ustanawiali kilka rekordów Polski.
I dzień
W inauguracyjnym dniu zmagań, jak to zwykle bywa na dużych imprezach, kibice mogli obserwować głównie eliminacje, w których startowali również Polacy. Do finału awansowała oszczepniczka Karolina Bołdysz (piąty wynik eliminacji) oraz dyskobol Wojciech Praczyk (najlepsza odległość eliminacji), zaś do kolejnej rundy eliminacyjnej awans uzyskali: płotkarz Grzegorz Szade (110m ppł -14.04), sprinter Patryk Dobek (400m - 46.90) oraz Angelika Stępień (100m - 11.76). Niestety już pierwszego dnia rywalizacji, z mistrzostwami pożegnało się również kilku reprezentantów Polski. Wśród nich płotkarz Filip Drozdowski (110m ppł -14.09), biegacze Łukasz Gurtkiewicz (1500m - 3:49.61) i Syntia Ellward (800m - 2:07.32), tyczkarz Karol Pawlik (4.95m), dyskobol Damian Kamiński (54.50m) oraz sprinterzy Rafał Smoleń (400m - 47.37) i Kamil Bijowski (100m – 10.99)
W sesji wieczornej organizatorzy zaplanowali trzy finały: 3000m kobiet, 10000m mężczyzn oraz finał pchnięcia kulą kobiet. Finały biegowe to popis zawodników z Afryki, którzy zdobyli pięć na sześć medali możliwych do zdobycia. Na 3000m najlepsza okazała się Kenijka Mercy Chebwogen (9:08.88) przed Etiopką Hiwot Gebrekidan (9:09.27) i Brytyjką Emelią Gorecką (9:09.43). Na 10000m pierwsze pięć pozycji zajęli reprezentanci Czarnego Lądu. Zwyciężył Etiopczyk Yigrem Demelash (28:16.07) przed dwoma Kenijczykami Philemonem Kipchilis Cheboi (28:23.98) i Geoffreyem Kipkorir Kirui (28:30.47).
II dzień
Wydarzeniem dnia drugiego był niewątpliwie pierwszy polski medal, za sprawą Krzysztofa Brzozowskiego, który okrasił go kolejnym w swojej karierze rekordem Polski. Polak w wieczornym finale musiał uznać wyższość jedynie znakomitego Jacko Gilla, którego całe życie podporządkowane jest lekkiej atletyce. Mimo że Polak po pierwszej kolejce prowadził, to kolejne pięć prób Gilla pokazało, że tego dnia nie było dla niego rywali. Austalijczyk zwyciężył z wynikiem 22.20m i wyprzedził Polaka o 42cm (21.78m). Jest to kolejny międzynarodowy sukces polskiego kulomiota, który staje się powoli godnym następcą dla Tomasza Majewskiego.
 Start Brzozowskiego nie był ostatnim występem polskich reprezentantów podczas drugiego dnia zmagań. Z bardzo dobrej strony pokazała się startująca na 400m Patrycja Wyciszkiewicz. Zawodniczka SL Olimpia Poznań zajmując drugie miejsce w swojej serii eliminacyjnej, poprawiła należący do Anety Lemiesz rekord Polski juniorów. Wynik Patrycji – 52.76, jest o 0,02 sekundy lepszy od poprzedniego rekordu, który wynosił 52.78.
Wysokie piąte miejsce w finale po rzucie na odległość 54.95 zajęła oszczepniczka Karolina Bołdysz. Do medalu zabrakło ponad dwóch metrów - 57.12.
W pozostałych konkurencjach do finału awansował jedynie skoczek wzwyż Mariusz Baszczynski (2.14m). Sztuka ta nie udała się drugiemu z reprezentantów Maciejowi Kiendzierskiemu (2.04).Odpali również: Andrzej Regin (pchnięcie kulą – 17.83m), Angelika Stępień (100m – 11.91), Patryk Dobek (46.56), Grzegorz Szade (14.05) oraz Marcin Młynarczyk (400m ppł -53.06)
Z biegowych finałów obserwować mogliśmy poczynania zawodniczek na 5000m. Jak zwykle nie zawiodły zawodniczki z Afryki, które zajęły całe podium. Dublet dla biegaczek z Etiopii: Buze Diriby (15:32.94) i Ruti Aga (15:32.95). Podium uzupełniła Kenijka Agnes Jebet Tirop (15:36.74)
III dzień
Trzeci dzień to drugi medal dla Polski. Tym razem na drugim stopniu podium stanął Wojciech Praczyk. Polak przed konkursem wymieniany był jako faworyt do złotego medalu. Do upragnionego zwycięstwa zabrakło jedynie 5cm! Praczyk w szóstej kolejce uzyskał odległość 62,75m, która umocniła go jedynie na drugiej pozycji, gdyż w drugiej kolejce Jamajczyk Fedrick Dacres posłał dysk na odległość 62,80m.
 Gładko przez eliminacje na 200m przedarł się sprinter Karol Zalewski (eliminacje - 20.95; półfinał - 20.93). Przez eliminacje na 400m ppł przebrnęła również Agnieszka Karczmarczyk, która wynikiem 59.31 awansowała do półfinału. W półfinale odpadły niestety Patrycja Wyciszkiewicz (400m - 53.04) i Angelika Stępień (200m – 24.01).
Wyniki biegowych finałów trzeciego dnia:
3000m prz kobiet
1 Daisy Jepkemei KEN 9:47.22
2 Tejinesh Gebisa ETH 9:50.51
3 Stella Jepkosgei Rutto KEN 9:50.58
800m kobiet
1 Ajee Wilson USA 2:00.91
2 Jessica Judd GBR 2:00.96
3 Manal El Bahraoui MAR 2:03.09
1500m mężczyzn
1 Hamza Driouch QAT 3:39.04
2 Hillary Cheruiyot Ngetich KEN 3:40.39
3 Abdelhadi Labäli MAR 3:40.60
IV dzień
W czwartym dniu rywalizacji do udanych należy zaliczyć czwarte miejsce Karola Zalewskiego w biegu na 200m, który czasem 20.54 poprawił rekord Polski i… wypełnił minimum na Igrzyska Olimpijskie. Polak uzyskał taki sam rezultat jak trzeci na mecie Amerykanin Tyreek Hil. Niestety analiza fotofiniszu była niekorzystna dla Polaka, który musiał zadowolić się dobrym czwartym miejscem. Zalewski wraz z kolegami poprawił również dwunastoletni rekord Polski w sztafecie 4x100m (39.31).
Rekord Polski juniorek młodszych w eliminacjach na 1500m ustanowiła młodziutka Sofia Ennaoui. Polka uzyskała wynik 4:13.68, poprawiając już po raz trzeci w tym sezonie najlepsze osiągnięcie na 1500m.
Do finału awansowała żeńska sztafeta 4x100m w składzie: Zuzanna Kalinowska, Katarzyna Sokólska, Angelika Stępień i Kamila Ciba. Polki uzyskały ósmy czas eliminacji – 45.02.
Awans uzyskali również: przeszkodowiec Szymon Kulka (3000m prz - 8:55.93), Karolina Kołeczek (100m ppł - 13.88)
Na półfinale rywalizację zakończyła Agnieszka Karczmarczyk, która zajęła 18. Miejsce w biegach półfinałowych (59.94). Ostatnią lokatę w finale skoku wzwyż zajął Mariusz Baszczynski, który pokonał tylko pierwszą konkursową wysokość wynoszącą 2.03. W eliminacjach odpadli również: Sebastian Nowicki (rzut młotem - 63.16) i Artur Kuciapski (800m - 1:53.95)
V dzień
Czwarte miejsca sztafet 4x100m to dorobek przedostatniego dnia mistrzostw. Panie w składzie:
Zuzanna Kalinowska; Katarzyna Sokólska; Angelika Stepien; Kamila Ciba uzyskały czas 44.95, a od medalu dzieliły je 66 setne sekundy (trzecie na mecie Brazylijki - 44.29). Pewne zwyciężyła sztafeta Stanów Zjednoczonych - 43.89. Bardzo podobnie było u Panów. Polacy (Kamil Bijowski; Przemyslaw Slowikowski; Karol Zalewski; Adam Jablonski) dobiegli do mety z czasem 39.47 o 45 setnych sekundy za brązowymi medalistami – Japończykami (39.02). Dominację w sztafetach sprinterskich potwierdzili również Amerykanie (38.67)
Ponadto rozegrano również bieg na 5000m mężczyzn. Pierwszych ośmiu zawodników na mecie to biegaczy z Afryki.
1 Muktar Edris ETH 13:38.95
2 Abrar Osman Adem ERI 13:40.52
3 Wiliam Malel Sitonik KEN 13:40.52
VI dzień
Pięknym akcentem zakończył się ostatni dzień rywalizacji najlepszych juniorów na świecie. Na zakończenie rywalizacji męska sztafeta 4x400m sięgnęła w znakomitym stylu po srebrny medal ustępując tylko Amerykanom. Karol Zalewski, Rafal Smolen, Piotr Kusnierz, Patryk Dobek uzyskali wynik 3:05.05, będący nowym rekordem naszego kraju, a co najważniejsze dojącym im srebrny medal mistrzostw świata. Polacy do zawodników ze Stanów stracili zaledwie sekundę (3:03.99).
 Przed mężczyznami w finale 4x400m wystąpiły również kobiety (Agnieszka Karczmarczyk; Patrycja Wyciszkiewicz; Malgorzata Curylo; Martyna Dabrowska). Po drugiej zmianie, na której biegła Patrycja Wyciszkiewicz Polki znajdowały się na pozycji medalowej. Jednak dwie kolejne zawodniczki nie utrzymały wysokiej lokaty i w konsekwencji Polski zajęły siódme miejsce.
Wyniki biegowe ostatniego dnia:
1500m kobiet
1 Faith Chepngetich Kipyegon KEN 4:04.96
2 Amela Terzic SRB 4:07.59
3 Senbere Teferi ETH 4:08.28
--
10 Sofia Ennaoui POL 4:15.23
800m mężczyzn
1 Nijel Amos BOT 1:43.79
2 Timothy Kitum KEN 1:44.56
3 Edwin Kiplagat Melly KEN 1:44.79
3000m przeszkody
1 Conseslus Kipruto KEN 8:06.10
2 Gilbert Kiplangat Kirui KEN 8:19.94
3 Hicham Sigueni MAR 8:30.14
--
Szymon Kulka POL DNS
W klasyfikacji generalnej Polacy z trzema srebrnymi medalami zajęli 24 lokatę. Zwyciężyły Stany Zjednoczone (9 złotych, 4 srebrne, 7 brązowych), przed Kenią (4 złote, 4 srebrne, 5 brązowych) i Etiopią (3 złote, 3 srebrne, 1 brązowy). W tabeli punktowej Polacy uplasowali się ponadto na dziesiątej lokacie – zdobywając 42 punkty. Zwyciężyli również Amerykanie (188 punktów) |
| | | Autor: Biegam dla zdrowia, 2012-07-16, 13:13 napisał/-a:
Miło było patrzeć, jak juniorzy walczyli w sztafecie 4x400m o srebrny medal. W zasadzie, to nie pozostawili złudzeń, że własnie im ten medal się najbardziej należy. Brawo! Mamy bardzo uzdonioną młodzież. No i najważniejsze, że na I zmianie wystartował Karol Zalewski, bo nikt tak jak on nie zapracował na medal na tych mistrzostwach. Swoją drogą, to warto się zastanowić, czy o medalu powinny decydować tysięczne części sekundy, co jest nieuchwytne ludzkim okiem. Moim zdaniem ustalanie kolejności powinno kończyć się na częściach setnych. No i jeszcze kwestia minimum olimpijskiego. Jak to by było pieknie, gdyby taki utalentowany sprinter mógł pojechać na Igrzyska, zwłaszcza po wypełnieniu tego minimum w takich okolicznościach. Jeżeli tak faktycznie jest. Niestety coś mi mówi, że nikt w PZLA z takim wnioskiem nie wystąpi i nikt w PKOL na taki pomysł nie wpadnie....... | | | | Autor: henry, 2012-07-16, 13:41 napisał/-a:
te mistrzostwa i trochę się martwię, przecież ci juniorzy są lepsi od naszych seniorów. Trzech pierwszych na 800 m miało wyniki lepsze niż nasi rewelacyjni 800 metrowcy, mam nadzieję ,że na igrzyska do Londynu nie pojadą. | | | | Autor: KCJK, 2012-07-16, 13:48 napisał/-a:
tylko zwycięzca 800 metrów miał lepszy wynik od rekordu Lewandowskiego i to minimalnie.od Kszczota był już gorszy.ja wręcz przeciwnie trzymam kciuki za 800 metrowców bo to jedyna albo jedna z nielicznych konkurencji biegowych gdzie się liczymy w Europie i na świecie i jak patrzę na ich kariery to oprócz wyników są poukładanymi facetami i w ogóle bez sensu byłoby jakby do Londynu nie pojechali | | | | Autor: henry, 2012-07-16, 14:56 napisał/-a:
Miałem na myśli ,że ci juniorzy na igrzyska nie pojadą , a co do wyników to porównałem ich wyniki z naszymi obecne a nie rekordy życiowe. | | | | Autor: Master Piernik, 2012-07-16, 18:00 napisał/-a:
Jako ze razem z Karolem trenujemy w jednym klubie ciekaw byłem jak się rozwinie wątek z minimum na IO i z tego co udało mi się ustalić to niestety już listy sportowców wyjeżdżających na IO nie da się powiększyć, są zamknięte jedynie można skreślać ale nie można dopisywać...
Jednakże ktoś miał zainterweniować w PZLA i PKOL... czekamy na rozwój spraw.
| | |
|
|
| |
|
