Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO
  Dyscyplina  
  Status  Wątek aktywny ogólnodostępny
  Wątek założył  ROCKMEN (2015-01-30)
  Ostatnio komentował  Mirza (2015-02-04)
  Aktywnosc  Komentowano 28 razy, czytano 660 razy
  Lokalizacja
 Lębork
 Rytro k.Nowego S±cza
Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona:    1  2  
Do tego tematu podpięte są artykuły:
Znikające maratony(Michał Walczewski, 2015-01-30)
 

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH



yacoll

Ostatnio zalogowany
2024-10-25
08:34

 2015-01-31, 21:22
 
2015-01-30, 10:53 - snipster napisał/-a:

szkoda Lęborka... chciałem w tym roku po 3 latach znowu tam zawitać :/

Maraton szlakiem Wina i Miodu również się nie odbędzie
Szkoda tego maratonu Wina i Miodu... Miał pierwszorzędny klimat! Byłem na pierwszej edycji i było po prostu super, te przystanki w winnicach - pomysł w dziesiątkę.

Niestety w zeszłym roku kontuzja nie pozwoliła na udział w II edycji (a już byłem zapisany)

Czy wiadomo dlaczego nie będzie kontynuowany? Wydawało się, że to impreza z potencjałem.

Pozdrawiam

yacoll

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


Piotr Fitek
Piotr Stanek

Ostatnio zalogowany
2024-11-02
11:05

 2015-01-31, 23:20
 
2015-01-31, 21:22 - yacoll napisał/-a:

Szkoda tego maratonu Wina i Miodu... Miał pierwszorzędny klimat! Byłem na pierwszej edycji i było po prostu super, te przystanki w winnicach - pomysł w dziesiątkę.

Niestety w zeszłym roku kontuzja nie pozwoliła na udział w II edycji (a już byłem zapisany)

Czy wiadomo dlaczego nie będzie kontynuowany? Wydawało się, że to impreza z potencjałem.

Pozdrawiam

yacoll
też jestem ciekawy przyczyny.

Poważnie myśleliśmy nad startem w tym roku i na tym się skończyło..

Szkoda Lęborku, zwłaszcza tego, że nikt tego nie przejął ...

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (24 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (1 sztuk)

 



emka64
Krzysztof Mazur
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-11-01
21:27

 2015-02-01, 00:46
 
Takie maratony jak Lębork to maratony z klimatem , o których się długo pamięta, udało mi się go pokonać , o Vysegradzie słyszałem mnóstwo dobrego , w takim razie muszę w tym roku tam pobiec

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (21 sztuk)


Kamus
Kazimierz Musiałowski

Ostatnio zalogowany
2024-10-03
20:48

 2015-02-01, 09:57
 Czasem lepiej nie ...
2015-01-31, 13:08 - Martix napisał/-a:

Ja z nieistniejących maratonów kojarzę tylko Maraton Juranda organizowany w Szczytnie. Był to mało popularny maraton mimo długoletniej tradycji, koledzy którzy tam jeździli mówili ze nawet trasa nie była dobrze zabezpieczona a było przeważnie gorąco bo był organizowany w czerwcu i nie brakowało tam podbiegów. Do nieistniejących maratonów można jeszcze zaliczyć dwa spokrewnione:
-Maraton Ślężan-z Sobótki do Wrocławia który przekształcono na Maraton Wrocław
-Maraton Ślężański-powstał kilka lat po przeniesieniu Ślężan do Wrocławia, istniał kilka lat i miał nieklasyczny dystans bo skrócony do 33 km ale mimo tego nazywany maratonem ze względu na specyfikę trasy, konkretnie jej trudność-liczne i dość strome podbiegi, wiejący silny wiatr i trasa dookoła góry Ślęży ze startem na Rynku w Sobótce a z metą na stadionie OSiR. Maraton ten zaliczało ok. 200 biegaczy, niewielu ze względu na skalę trudności, zlikwidowano go z 8 lat temu a w jego miejsce zrobiono Półmaraton Ślężański co było strzałem w dziesiątkę bo od pierwszej edycji zyskał dużą popularność.
A i jeszcze sobie teraz przypomniałem, ze był tez Maraton w Kedzierzynie-Kożlu organizowany przez tamtejszy OSiR, mało popularny i mało znany.
Marcinie
Czasem lepiej nie komentować biegów w których się nie biegło. A już niegrzecznością są komentarze negatywne (mało popularny i mało znany).
Internet jest wspaniały (tanio i szybko, ale czasem "byle co" się pisze :))

P.S.
Maraton Juranda przedtem Spychowo -Szczytno ( 11 razy biegałem tam), miał "swój klimat" m.in. przez te niedoskonałości. Kędzierzyn - Koźle miło wspominam !
Pozdrawiam

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


Jarek42
Jarek Kosoń

Ostatnio zalogowany
2024-11-07
04:24

 2015-02-04, 07:44
 Dawnych maratonów czar
Szkoda maratonu w Lęborku. Kilka razy biegałem. Ludzie teraz preferują masówki. Co jest przyjemnego w bieganiu w tłoku? Kiedyś to były biegi. Biegałem np. maraton w Dębnie w 1999 roku - 89 biegaczy.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (295 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (17 sztuk)


snipster
Piotr Łużyński

Ostatnio zalogowany
2024-10-05
21:47

 2015-02-04, 10:18
 
2015-02-04, 07:44 - Jarek42 napisał/-a:

Szkoda maratonu w Lęborku. Kilka razy biegałem. Ludzie teraz preferują masówki. Co jest przyjemnego w bieganiu w tłoku? Kiedyś to były biegi. Biegałem np. maraton w Dębnie w 1999 roku - 89 biegaczy.
Przebiegnij się w maratonie w Berlinie, tłum (nie tłok) od początku do końca... dla mnie to jest coś fantastycznego.
Lubię imprezy małe, ale również lubię imprezy wielkie, gdzie biegnie się w grupie, jest sporo kibiców i tak dalej. Każda impreza ma swój niepowtarzalny klimat.

Tak samo jak lubię biegać samemu, ale czasem lubię przebiec się w grupce.


  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (338 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (71 sztuk)


Martix
Marcin Drabik

Ostatnio zalogowany
2023-06-17
18:24

 2015-02-04, 10:56
 
2015-02-01, 09:57 - Kamus napisał/-a:

Marcinie
Czasem lepiej nie komentować biegów w których się nie biegło. A już niegrzecznością są komentarze negatywne (mało popularny i mało znany).
Internet jest wspaniały (tanio i szybko, ale czasem "byle co" się pisze :))

P.S.
Maraton Juranda przedtem Spychowo -Szczytno ( 11 razy biegałem tam), miał "swój klimat" m.in. przez te niedoskonałości. Kędzierzyn - Koźle miło wspominam !
Pozdrawiam
Nie chodziło mi o mało popularny w negatywnym znaczeniu lecz po prostu z małą frekwencją. Prawda jest taka, że wielu z nas ceni sobie te bardziej masowe maratony ze względu na to, że dla większości działa magia popularności biegu-ilość uczestników i kibiców na trasie. Ale są i tacy dla których nie ma to żadnego znaczenia, nie zwracja uwagi na żadne bodżce które uatrakcyjniają bieg i potrafią biec na tych mniejszych tak samo jak i na masówkach. Znam kogos kto woli taki "mini" Maraton Jelcz-Laskowice od mega popularnego Berlinskiego gdzie nie czuje się dobrze ze względu na te tłumy.
Zauważyłem, że na tych małych maratonach wielu odpuszcza sobie ściganie a biegnie na zaliczenie. Tak jest właśnie w Jelczu gdzie tłumy nie grożą a bieg też ma fajną atmosferę.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA

 



Mirza
Mariusz Kurzajczyk

Ostatnio zalogowany
---


 2015-02-04, 14:21
 mnie szkoda Pucka
Była okazja, żeby pojechać nad zatokę, spotkałem tam i poznałem wielu fajnych ludzi :). Poza tym na trasie pełne kibiców Jastrzębia Góra a potem... górki aż do mety

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (73 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (18 sztuk)

Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona :1  2  

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH




 Ostatnio zalogowani
jaro109
06:18
biegacz54
05:04
Jarek42
04:24
Serce
00:08
przemek300
23:36
Citos
23:23
Namor 13
23:18
necropoleis
23:02
STARTER_Pomiar_Czasu
22:21
lordedward
22:21
maratonek
21:44
kos 88
21:38
Wojciech
21:25
troLek
21:07
jaro kociewie
20:51
VaderSWDN
20:50
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |