|
METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | Dyscyplina | | Status | Wątek aktywny ogólnodostępny | Wątek założył | biegus.pl (2014-05-03) | Ostatnio komentował | k@li (2014-05-09) | Aktywnosc | Komentowano 6 razy, czytano 276 razy | Lokalizacja | | POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
| | | | |
| 2014-05-03, 08:54 Kto biega całe życie, ten się czuje znakomicie
To niesamowite, wszystko to o czym mówi Pan Marian w tym artykule jest jakby opisem także mojej drogi i przygody z bieganiem. Nie jest ważne jaki pokonuje się dystans i jak szybko, najważniejsze jest to, aby czerpać z tego przyjemność.
Panie Marianie serdecznie pozdrawiam i życzę spełnienia kolejnych wyzwań. |
| | | | | |
| 2014-05-03, 14:14 A propos Mariana
Poznałem Mariana kilka lat temu podczas Maratonu Karkonoskiego.Spotykamy się na biegach górskich.
Jest nie tylko bardzo dobrze przygotowanym zawodnikiem ale bardzo dynamicznym i kontaktywnym gościem.
Jest też wesołym,pozytywnym człowiekiem.
Pomimo że mieszkamy w różnych częściach Polski a w czasie biegu jest zazwyczaj kilkuset zawodników,zawsze potrafię wyłapać go z tłumu,przywitać się i pogadać.
Jest nietuzinkowy. |
| | | | |
| | | | | |
| 2014-05-03, 19:12 brawo
| | | | | |
| 2014-05-04, 14:05 BRAWO!!!
Pana Mariana znam około 26 lat. Zawsze był i jest człowiekiem radosnym, pełnym pasji, jak się czymś zajął to zgłębiał temat od początku do końca zwracając uwagę na najdrobniejsze szczegóły. Zaangażowanie Pana Mariana w pasję maratończyka - jest pełne. To daje Mu siłę i radość, która emanuje i udziela się innym. Zawsze, gdy rozmawiam z Panem Marianem - prze resztę dnia jestem pełen radości i optymizmu. BRAWO!!!! Życzę wiele zdrowia i sukcesów. Pozdrawiam - Andrzej Królikowski |
| | | | | |
| 2014-05-05, 09:15
Marian jest moim wujkiem, fantastyczny człowiek, ostatnio biegliśmy razem Maraton w Dębnie |
| | | | | |
| 2014-05-09, 00:06
Miałem możliwość poznania Pana Mariana podczas mojego debiutu w maratonie, w Maratonie Dębno 2014. Historia jego biegów maratońskich i samej jego osoby, ujęła mnie bardzo. W końcu nie co dzień poznaje się nadczłowieka, który ukończył tyle biegów, zaczynając swoją przygodę w wieku, aż strach napisać, 58 lat. Jest dowodem na to, że nigdy nie jest za późno, aby zacząć biegać. Na pewno jego skromna osoba dołożyła swoją małą, wielką cegiełkę do mojej nowej pasji, jaką stały się biegi długodystansowe.
Pozdrawiam P. Mariana i zapraszam na Cracovia Maraton - będę tam! |
|
|
|
| |
|