![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) |
|
| 2013-04-11, 17:59 szkoda
kiedyś poznałem Wojtka chyba w RZeszowie czy w Kaliszu trochę dziwny facet ale honorny i szkoda że tacy ludzie umierają.zawsze myślałem że tak mocni ludzie nie odchodzą w tak młodym wieku,pełny szacunek i wyrazy współczucia. |
|
![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) |
|
| 2013-04-12, 21:54
Poznaliśmy się w pociągu jadąc z Kaliskiej Setki.Wspaniały gawędziarz i Ultramaratończyk.Wielka szkoda....Ż E G N A J i ..... nadal biegaj ...... |
|
![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) |
|
![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) |
|
| 2013-04-13, 10:19
Z Wojtkiem łączy mnie 2-letni pobyt w jeleniogórskiej WOSR. Tworzyliśmy parę która obstawiała najdłuższe dystanse w biegach na rzecz naszej uczelni.Potem,pomimo że wszystkie te lata zeszły nam na bieganiu, nie było nam dane spotkać się na jednej imprezie.My zostajemy i dalej będziemy biegać ze świadomością że kiedyś dołączymy do tych co odeszli i do Wojtka, który rozpoczął swój ostatni,najdłuższy bieg...ku wieczności,tylko gdzie ta meta?! |
|
![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) |
|
| 2013-04-15, 21:15 [*] [*] [*]
..Wojtka oraz jego sympatyczną córkę poznałem osobiście podczas V Mistrzostw Polski w biegu 24- godzinnym - mam nawet kilka naszych wspólnych zdjęć.
byłem przekonany, że spotkamy się ponownie w tym roku podczas VI MP w biegu 24-godzinnym, a tutaj taka przykra wiadomość :o(
nie wiem co było przyczyną śmierci, ale w takim wieku odchodzić z tego świata, to ból podwójny :o(
spoczywaj w pokoju... |
|
![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) |
|
| 2013-04-15, 22:05
Zapamiętam Go jako wybitnego sportowca,a jednocześnie ciekawego człowieka, który w pewnym momencie zaraził mnie walecznością podczas biegów długodystansowych. Zdarzyło się to podczas Crossmaratonu Darza w Wejherowie /bieg parami/ Nie zapomnę ciekawych pogawędek w sportowycm hotelu przy okazji półmaratonu Gochów w Bytowie. To czego On dokonał w biegach długich jest dane tylko tym wybranym. A Wojtek nim był. |
|
![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) |
|
| 2013-04-15, 22:45 Pamięć-Modlitwa
Nie raz na drodze człowieka staje ten drugi człowiek i myślę że nie dzieję się to bez przyczyny.Wojtek też się spotkał ze mną,a ja z nim.W sobotę byłem w Częstochowie na Mszy Św.przed biegiem odprawianej przez najszybszego Ks,w Polsce i była mowa o tych którzy nasz opuścili biegacze działacze sportowi i pierwsza myśl to Wojtek który odszedł parę dni temu,i druga osoba to działacz sportowy główny sędzia z Krynicy,gdzie uczestniczyłem w biegu na 100km i z którym miałem małą aferę na mecie,też zmarł w tamtym roku był z Legionowa.Potem byłem przed Matko Jasno Górsko i myślałem o w/w.I tak się kiedyś spotkamy.W tej chwili pozostało tylko jedno pamięć i modlitwa. |
|
![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) |
|
| 2013-06-11, 00:30 Memoriał Wojciecha Pismenko
Witam, coraz częściej pojawia się myśl nad memoriałem pana Wojtka, jak wyżej wypowiedział się już pan Marek. Mam nadzieje że uda się w Świdwinie takowy zorganizować i zaprosić was wszystkich na niego, aby wspólnie móc uczcić jakoś sukcesy pana Pismenko, który i tak już w naszym regionie stał się legendą. |
|
![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) |
|
![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) | ![](logo/linia.gif) |
|
| 2014-05-12, 00:43
i stało się w Świdwinie po raz pierwszy organizujemy memoriał Wojciecha Pismenko. Bieg uiczny na dystansie 10 km !! Zapraszamy wszystkich!
http://www.maratonypolskie.pl/mp_index.php?dzial=3&action=5&code=28784 |
|