|
METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | Dyscyplina | | Status | Wątek aktywny ogólnodostępny | Wątek założył | juma (2003-12-13) | Ostatnio komentował | Jędrek (2005-08-06) | Aktywnosc | Komentowano 5 razy, czytano 286 razy | Lokalizacja | | POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
| | | | |
ANONIM
(juma) | 2003-12-13, 17:35 Cel - MARATON
mam 55lat od1,5roku stosuje metody treningowe zalecane w Pańskich artykułach i książce .Maraton 4h5minut w 2003 w Poznaniu,półmaraton 1h51minut Wrocław również w tym roku.
Jestem bardzo ostrożny przy zwiększaniu intensywności treningu.Proszę poradzić jak postępować podczas treningu z użyciem sporttestera.Pozdrawiam JUMA
|
| | | | | |
ANONIM
(tomek) | 2005-08-06, 16:34 Cel - MARATON
Dzien dobry,
mam 33 lata, wczesniej uprawialem sport wyczynowo (koszykowka), teraz zaczalem biegac. Chce przygotowac sie do maratonu w przyszlym roku w kwietniu. Gdzie moge znalesc szczegolowe materialy odnosnie planow treningowych. Co, jak, gdzie, kiedy, ile itd.???
Bede wdzieczny za pomoc i za kontakt.
Pozdrawiam
Tomek Wasielewski |
| | | | |
| | | | | |
ANONIM
(KRZYSIEK B.) | 2005-08-06, 20:15 Do Tomka
Moge pomóc w przygotowaniu.Kontakt tylko poprzez e-meil;
krzysiekbiega75@wp.pl |
| | | | | |
ANONIM
(Jans) | 2005-08-06, 21:32 Zajrzyj do działu trening!!!
Jest tam na pewno wiele cenny rad.
Proponuje kupić sobie trochę >teorii< - książki Darka Sidora oraz Jerzego Skrażyńskiego rzekłbym nawet ze wskazane.
potem to juz tylko kupno dobrych bucików i można potreningować -:) |
| | | | | |
ANONIM
(Jędrek) | 2005-08-06, 22:06 Mi się udało beż żadnych planów i innego cudowania
W tym roku poraz pierwszy przebiegłem maraton w czasie troszkę powyżej 4 godzin. przygotowywałem sie dokładnie 8 miesięcy.Od wtorku do piatku biegałem 10 kl dziennie a w niedziele 21 kl.W poniedziałek odpoczynek od biegu.Moja zasada to bieganie ze zmienym tempem.Najważniejsze to porządne buty.Jestem po 40 nigdy wcześniej nie zajmowałem sie sportem wyczynowo.Moja zabawa w bieganie zaczeła sie 5 lat temu a to z powodu wagi a dokładnie nadwagi.Życzę powodzenia i jeszcze jedno traktowanie biegania jako coś na wyluzowanie się.Moja zasada to taka że tam gdzie zaczyna sie wyczyn tam kończy sie sport.Uważam że 1 maraton w roku to jeszcze można powiedzieć że to dla zdrowia ale więcej to juz nie.Za rok znowu pobiegnę i mam nadzieje, że o kilka może kilkanaście minut szybciej. |
|
|
|
| |
|